IAR
Artur Jaryczewski
14.11.2012
Hiszpania mówi "nie" cięciom. Starcia na ulicach
Starcia z policją w centrum Madrytu podczas strajku generalnego. Protestujący zablokowali główne ulice miasta.
Starcia w MadryciePAP/EPA/JUAN CARLOS HIDALGO
Galeria
Posłuchaj
-
Korespondencja Ewy Wysockiej (IAR)
Czytaj także
Do niepokojów doszło w pobliżu budynku parlamentu, w którym trwa debata budżetowa. Liczba zatrzymanych przez policję wzrosła w Hiszpanii do 80 osób. Strajkujący ustawili barykady i zablokowali główne ulice miasta. Mimo, że porządku w Madrycie pilnuje 1300 policjantów, nieprzejezdne jest centrum miasta. Zebrani pod budynkiem kongresu domagają się zmiany głosowanego w środę budżetu - najoszczędniejszego w czasach hiszpańskiej demokracji. - Czas zmienić politykę ekonomiczną. Czas skończyć z traktowaniem kryzysu jako wymówki do ograniczania praw społecznych - apelował Alfredo Rubalcaba, lider największego ugrupowania opozycji.
Nieprzejezdne jest również centrum Barcelony. Z głównych ulic policja usunęła pojazdy i kontenery na śmieci. W Galicji, na zachodzie Hiszpanii, zawieszono dzisiaj proces kapitana tankowca Prestige, którego zatonięcie doprowadziło do katastrofy ekologicznej. Na salę sądową nie stawiła się wiekszość obrońców i prokuratorów.
IAR/aj