W kraju powstały strony internetowe, a nawet sklepy oferujące za darmo żywność, ubrania czy sprzęt gospodarstwa domowego. „Z drugiej ręki”, „Nie wyrzucam”, „Bez pieniędzy” - to nazwy niektórych z wielu stron internetowych wyspecjalizowanych w produktach za darmo. Jedne oferują żywność, inne ubranka dla dzieci, odzież dla dorosłych, książki czy komputery.
Tam tez można znaleźć adresy sklepów, w których nie trzeba płacić, i aktualizowane codziennie informacje o fiestach i prezentacjach, podczas których można jeść za darmo. Wiele hiszpańskich blogów oferuje też praktyczne przepisy i wskazówki: np., jak zrobić z cytryny płyn do mycia naczyń czy jak za darmo dzwonić z telefonu komórkowego. Osoby, których nie stać na benzynę, mogą znaleźć tzw. stałych pasażerów, którzy w zamian za dowiezienie do pracy i wypożyczenie od czasu do czasu auta dopłacą do jego utrzymania. Organizacje pozarządowe przypominają, że prawie 300 tysięcy hiszpańskich rodzin nie ma już żadnych środków do życia: ich członkowie nie tylko stracili pracę, ale też prawo do zasiłku.