Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 18.03.2013

Miedwiediew o podatku od depozytów: to konfiskata

Jeśli Cypr wprowadzi podatek od depozytów bankowych Moskwa skoryguje swoje stosunki z Nikozją. Rosjanie na Cyprze ulokowali 18 mld dolarów, mogą stracić 2 mld.
Dmitrij MiedwiediewDmitrij MiedwiediewPresidential Press and Information Office

Ostre stanowisko w tej sprawie zajął premier Rosji Dmitrij Miedwiediew. W opinii szefa rosyjskiego rządu, jednorazowy podatek od depozytów to nic innego, jak konfiskata cudzych pieniędzy.

Miedwiediew poradził autorowi takiego pomysłu, aby zastanowił się, jaką krzywdę wyrządza cypryjskiemu systemowi bankowemu. - Decyzja o podatku od depozytów jest nie tylko dziwna, ale i kontrowersyjna - stwierdził rosyjski premier. W jego opinii, Moskwa będzie musiała zareagować na taką decyzję korektą stosunków z Cyprem. Wcześniej podobną opinię wygłosił prezydent Władimir Putin.

Według rosyjskich agencji prasowych, depozyty Rosjan ulokowane na Cyprze przekraczają 18 miliardów dolarów.

Analitycy szacują, że w przypadku opodatkowania tych pieniędzy właściciele stracą około 2 miliardów dolarów. Dodatkowo 13 miliardów dolarów to pieniądze ulokowane w cypryjskich oddziałach rosyjskich banków i przedsiębiorstw.