Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Beata Krowicka 26.06.2013

Tusk: Polacy powinni sami dysponować środkami z OFE

Według premiera konieczne jest danie obywatelom swobody dysponowania pieniędzmi z OFE, ale też wprowadzenie rozwiązań, które doprowadzą do zmniejszenia długu publicznego.
Premier Donald TuskPremier Donald Tusk PAP/Rafał Guz

Premier pozytywnie komentuje zmiany w Otwartych Funduszach Emerytalnych, które zaproponował rząd.

Szef rządu podkreślił po posiedzeniu Komisji Trójstronnej, że dzisiaj Polacy nie mają żadnego wpływu na to, co się dzieje z ich składkami także w II filarze.
Dlatego też Tusk zapewnił, że będzie całym sercem wspierał rozwiązania, które przyniosą dwa efekty. Pierwszy to stworzenie obywatelom jak największych możliwości swobodnego dysponowania składką z OFE. Drugi to ograniczenie długu publicznego zwiększanego przez Otwarte Fundusze Emerytalne.

Premier dodał, że nigdy nie ukrywał, że obecny system emerytalny wymaga zmian. - Gigantyczne prowizje, bardzo niskie emerytury i wielki dług publiczny, to są efekty dzisiejszego systemu i na pewno korekty są niezbędne - zaznaczył.

Tusk przypomniał także, że OFE będą mogły inwestować za granicę, bo wynika to z prawa europejskiego. To jego zdaniem jeszcze wzmaga zagrożenie dla stabilności systemu.

Rząd rozważa trzy warianty funkcjonowania Otwartych Funduszy Emerytalnych.
W pierwszym ma zostać zlikwidowana część obligacyjna OFE. Oznaczałoby to, że środki, których Fundusze nie maja prawa zainwestować w akcje, byłyby przeniesione na subkonta w ZUS, i tam waloryzowane na obecnych zasadach. OFE miałyby zakaz inwestowania w państwowe papiery dłużne.
Druga propozycja to dobrowolny wybór dla ubezpieczonych. Obywatele sami mogliby zdecydować, do którego OFE chcieliby należeć, a brak decyzji nie oznaczałby losowania jak obecnie. W takim przypadku składka w całości trafiałaby na subkonto w ZUS. Ci, którzy pozostaną w OFE, będą mogli zmienić tę decyzję, natomiast przejście do ZUS będzie już nieodwołalne.
W trzecim wariancie ubezpieczony będzie mógł przekazać całą składkę do ZUS - czyli 19,52 procent, lub część - 17,52 procent, a wówczas pozostałe 2 procent do OFE. Wtedy ubezpieczony musiałby sam dopłacić równowartość 2 procent składki na konta Otwartych Funduszy.
Te propozycje Rada Ministrów ma przekazać do konsultacji społecznych. Rząd zdecydował natomiast, że środki z OFE będzie wypłacał ZUS.

Przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego te środki byłyby w równych częściach przenoszone na subkonto w ZUS.

IAR, PAP, bk