Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Borys 16.09.2013

Piechociński o elastycznym czasie pracy

Wicepremier Janusz Piechociński powiedział, że jeżeli powołany przez niego zespół ekspertów uzna, iż nowe rozwiązania dotyczące elastycznego czasu pracy są zagrożeniem, po roku jego resort zaproponuje ich korektę.
Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński przemawia podczas sesji inauguracyjnej Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach.Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński przemawia podczas sesji inauguracyjnej Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach.PAP/Andrzej Grygiel

Chodzi o nowelizację Kodeksu pracy, która zakłada roczny okres rozliczeniowy i ruchomy czas pracy. Weszła ona w życie w końcu sierpnia. Protestują przeciwko niej związki zawodowe, apelując do rządu o wycofanie się z tego rozwiązania. Kilka dni temu Piechociński powołał zespół, który przez rok ma monitorować skutki zmian dla przedsiębiorczości, gospodarki i rynku pracy.

W poniedziałek w Katowicach wicepremier zapowiedział, że w skład zespołu wejdą także eksperci strony społecznej.

- Powołałem zespół, który przez najbliższy rok - także przy współudziale wskazanych przez stronę społeczną ekspertów - będzie analizował wszystkie sygnały o elastycznym czasie pracy i wnioski wpływające do Państwowej Inspekcji Pracy - powiedział dziennikarzom Piechociński.
Zadeklarował, że jeżeli pojawią się jakieś zagrożenia, to minister gospodarki, a nie minister pracy, zaprezentuje w oficjalnej debacie korektę tych rozwiązań. Wicepremier ocenił, że jest to rola właśnie ministra gospodarki, ponieważ jest on odpowiedzialny także za społeczny wymiar naszej przedsiębiorczości.

abo