Logo Polskiego Radia
Trójka
Michał Przerwa 05.11.2013

Czy w Polsce korupcja staje się mniejszym problemem?

Polska jest na 40. miejscu w rankingu korupcyjnym, który obejmuje 176 państw świata. Zestawienie przygotowała organizacja Transparency International. Czy w Europie jest gorzej niż w Polsce? Zdaniem Grażyny Kopińskiej z Fundacji Batorego jesteśmy postrzegani jako kraj o "umiarkowanej korupcji".
Czy w Polsce korupcja staje się mniejszym problemem?Glow Images/East News
Posłuchaj
  • Czy w Polsce korupcja jest już mniejszym problemem? (Za, a nawet przeciw/ Trójka)
Czytaj także

Skąd bierze się korupcja? Według Grażyny Kopińskiej jednym z największych problemów jest tzw. uznaniowość urzędnicza, czyli sytuacja, w której przepisy nie mówią jasno, co urzędnik musi otrzymać, żeby wydać decyzję w konkretnej sprawie.

Jej zdaniem w działaniu polityków brakuje konsekwencji. - Uchwalają prawo, które zachowuje taką uznaniowość, a z drugiej strony deklarują walkę z korupcją. Według nich polega ona tylko na karaniu tych, którzy zostali już skorumpowani. Politycy nie tworzą takiego prawa, które korupcję wyklucza - mówi Kopińska.

Zdaniem Julii Pitery z Platformy Obywatelskiej jedynym obiektywnym współczynnikiem skuteczności w zwalczaniu korupcji są statystyki wyroków, spraw skierowanych do prokuratury i skazań. - W latach 90. była to korupcja drobna, charakterystyczna dla państw "na dorobku" i słabych ekonomicznie. W krajach zamożnych ta struktura się zmienia i korupcja jest tam, gdzie pojawiają się bardzo duże pieniądze. W Polsce wygląda to podobnie, czyli pod tym względem zbliżyliśmy się do krajów wysokorozwiniętych - dodaje Pitera.

Według Jacka Dobrzyńskiego, rzecznika Centralnego Biura Antykorupcyjnego, walka z korupcją jest naszą wspólną sprawą, a zagrożone są wszystkie obszary życia społecznego. - Z ubiegłorocznych statystyk CBA wynika, że czynności śledcze były prowadzone najczęściej w administracji samorządowej, sektorze gospodarczym czy terenowych placówkach administracji rządowej. Czyli wszędzie tam, gdzie petent, przedsiębiorca i firma są zależni od decyzji urzędnika - twierdzi Dobrzyński. Dodaje, że urzędnicy powinni pamiętać, że są po to, żeby służyć i pomagać, a nie wymuszać łapówki.

Bartłomiej Michałowski ze Stowarzyszenia "Normalne państwo" mówi, że przez ostatnie 7 lat, według badań Transparency International, nie było innego kraju, który tak jak Polska awansowałby w rankingu. - Nikt na świecie nie zrobił tak dużego postępu. Choć wciąż wiele nas dzieli od takich krajów jak Szwecja, Norwegia Finlandia - konkluduje Michałowski.

W audycji w udziałem Słuchaczy wzięli również udział Emil Wąsacz prezes Stalexport Autostrady i Małgorzata Brennek z Fundacji Republikańskiej.

Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku w samo południe. Zaprasza Kuba Strzyczkowski. (mp)