Marek Belka: nie jesteśmy jeszcze gotowi na przyjęcie euro

Jak wytłumaczył Marek Belka, zanim nastał kryzys, większość Polaków była za wprowadzeniem euro, a teraz jest odwrotnie. W jego opinii, dziś widzimy, że korzyści ze zmiany waluty nie są tak wielkie i oczywiste.
- Żeby wstąpić do strefy euro musimy się odpowiednio przygotować. Przede wszystkim powinniśmy mieć trzy dobrze funkcjonujące elementy gospodarki: konkurencyjność, elastyczny rynek pracy oraz zdrowe finanse - powiedział prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP).
Jego zdaniem, choć Polska wchodząc do Unii Europejskiej zobligowała się do przyjęcia euro, to nie musi robić tego teraz. - Gdybyśmy mieli konkurencyjność taką jak Niemcy, elastyczny rynek pracy jak Szwecja i finanse publiczne jak Finlandia, to byłoby to doskonałe i bezpieczne rozwiązanie. Niestety na razie musimy jeszcze dużo poprawić w naszej gospodarce, aby przyjęcie euro nam nie zaszkodziło - dodał Belka.
Belka podkreślił, że wybór daty, kiedy Polska wejdzie do strefy euro będzie decyzją polityczną. - Niestety demokracja parlamentarna ma niewiele wspólnego z racjonalnością ekonomiczną - ocenił.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk