IAR
Tomasz Kamiński
19.01.2011
Bój o Trzech Króli w trybunale
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" zaskarżyła w Trybunale Konstytucyjnym ustawę dającej nam wolne w Trzech Króli. NSZZ "Solidarność" też to planuje.
fot. PAP/EPA/VALDA KALNINA
Posłuchaj
-
Jeremi Mordasiewicz z PKPP Lewiatan o stratach spowodowanych ustawą o dniu wolnym 6 stycznia
Czytaj także
Właściciele firm z "Lewiatana" uznają bowiem, że to zbyt kosztowne dla nich i budżetu państwa. Swoją skargę z kolei chcą też złożyć przedstawiciele pracowników z NSZZ "Solidarność". Oni z kolei są przeciwni temu, że ta sama ustawa nie pozwala na odebranie dnia wolnego w dzień roboczy, jeśli święto wypada w sobotę.
"Lewiatan" powołuje się na konkordat
Główny argument to brak porozumienia rządu i Stolicy Apostolskiej - wyjaśnił ekspert prawny PKPP Lewiatan Wojciech Błaszczyk. Według niego to złamanie ustaleń umowy międzynarodowej ratyfikowanej przez Polskę. Tu, zapisu o procedurze ustanawiania świąt wolnych od pracy.
Dodatkowym argumentem mają być negatywne skutki dla gospodarki. Według Jeremiego Mordasewicza budżet państwa straci na tym miliard złotych, a firmy 400 mln złotych.
Sobota kością niezgody
Mordasewicz przyznał, że ustawa, choć wprowadza dzień wolny 6 stycznia, to jednocześnie znosi przepis o konieczności oddawania pracownikom dnia wolnego za święto wypadające w sobotę. Zapis ten jednak nie łagodzi skutków skracania czasu pracy dla firm.
Z powodu zapisów o sobocie, ustawę zamierza zaskarżyć także NSZZ "Solidarność". Związkowcom nie podoba się przepis, zgodnie z którym pracodawca nie musi już oddać pracownikowi wolnego w innym terminie, jeśli święto wypadnie w dzień wolny z tytułu pięciodniowego tygodnia pracy, czyli w przysłowiową sobotę.
Od złożenia wniosku do wydania orzeczenia przez Trybunał upływa średnio 17 miesięcy. Przedsiębiorcy z PKPP "Lewiatana" mają więc nadzieję, że od 2013 roku 6 stycznia może być ponownie dniem pracującym.
IAR/tk