Logo Polskiego Radia
Jedynka
Anna Borys 03.09.2013

Szef może zmusić pracownika do wzięcia urlopu

Na wykorzystanie zaległego urlopu mamy już tylko kilka tygodni. Termin mija z końcem września. Za niewykorzystany urlop pracodawcy grozi nawet 30 tys. zł grzywny.
Czas najwyższy mobberom powiedzieć nieCzas najwyższy mobberom powiedzieć nie East News/Glow Images

- Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego ze stycznia 2006 roku pracodawca ma prawo wysłać pracownika na zaległy urlop i to nawet wtedy, gdy pracownik odmawia uzgodnienia terminu wypoczynku i wykorzystania go w czasie przewidzianym przez kodeks pracy – wyjaśnia Danuta Rutkowska z Państwowej Inspekcji Pracy.

Zatem bez zgody pracownika pracodawca może wysłać go na urlop. - Dla firmy to ważne, żeby pracownicy wykorzystywali urlopy. Nie chodzi tylko o samopoczucie zatrudnionego, ale także o kary, które inspekcja może nałożyć na pracodawcę – mówi Danuta Rutkowska. - Nie udzielenie pracownikowi urlopu w terminie określonym kodeksem pracy stanowi naruszenie obowiązujących przepisów. Może to skutkować odpowiedzialnością z tytułu popełnienia wykroczenia przeciwko prawom pracownika pod rygorem grzywny od 1 do 30 tys. zł – dodaje.

Przepisy, które weszły w życie od początku zeszłego roku wydłużyły okres, w którym można wykorzystać zaległy urlop do trzech kwartałów. Wcześniej termin mijał z końcem marca.

Więcej o zaległych urlopach dowiesz się więcej słuchając audycji "Aktualności Ekonomiczne".

abo