Grodzisk Mazowiecki, Wrocław, Tychy i Sandomierz to pierwsze miasta w Polsce, które wprowadziły Kartę Dużej Rodziny.
- Wdrożenie programu Karty Dużej Rodziny miało dwa cele. Pierwszym z nich była pomoc rodzinom wielodzietnym. Drugim było propagowanie Karty, zachęcanie do wprowadzenia jej w innych samorządach – wyjaśnia Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Mazowieckiego.
Korzyści dla samorządów
Benedykciński przekonuje, że wprowadzenie takiego rozwiązania samorządom się opłaca.
- To najlepszy interes, jaki zrobiliśmy – twierdzi burmistrz Grodziska Mazowieckiego. – Dając tę Kartę, zachęciliśmy bardzo duże grono – mamy prawie 3 tys. mieszkańców, którzy ją posiadają - do korzystania z basenu, kina, czyli miejsc, które koszty mają stałe, a dzięki temu, że posiadacze Karty Dużych Rodzin zaczęli do nich przychodzić, zwiększyły swoje wpływy – mówi Benedykciński.
Wzrost dzietności w gminie
Burmistrz Grodziska Mazowieckiego zwraca również uwagę na korzyści płynące ze wzrostu dzietności w gminie, co przekłada się na wzrost koniunktury, jako że dzieci zachęcają rodziców do kupowania wielu rzeczy.
Wzrost dzietności oznacza również dla samorządów mniejsze dopłaty do dzieci w szkołach. Subwencja ze skarbu państwa pokrywa bowiem koszty przy 26 - 28 dzieciach w klasie.
- Brak dzieci to zamykanie szkół, utrata pracy przez nauczycieli, dramaty rodzinne – mówi Benedykciński. – Mam nadzieję, że troska o rodziny wielodzietne spowoduje, że będzie nas coraz więcej – dodaje.
Potrzebne większe wsparcie dla rodzin wielodzietnych
Burmistrz Grodziska Mazowieckiego przyznaje, że oprócz Karty Dużej Rodziny, wzrostowi dzietności służyłyby również zmiany w systemie podatkowym, które pomagałyby rodzinom wielodzietnym, oraz ozusowanie kobiet, które zajmują się wychowaniem dzieci.
- Powinniśmy traktować kobiety, które zdecydowały się na wychowanie dzieci, tak jakby było one cały czas zatrudnione. Może dzisiaj nie stać nas na to, żeby wypłacać im dodatkowe pieniądze, ale chociaż powinniśmy pokrywać za nie składki do ZUS – mówi Benedykciński. – Tego typu rozwiązania spowodowałyby wzrost dzietności i chociaż są one kosztowne, to ten cel jest niezwykle słuszny – dodaje burmistrz Grodziska Mazowieckiego.
Koszt wprowadzenia Karty Dużych Rodzin to 41,5 mln zł. Benedykciński zwraca jednak uwagę na konieczność odpowiednich zabezpieczeń Kart przed próbami podrobienia, co jest kosztowne, oraz ogólnopolskie zniżki, które będą posiadaczom Kart przysługiwać.
Krzysztof Rzyman, awi