Logo Polskiego Radia
Jedynka
Filip Kołodziej 25.07.2015

Nowa ustawa antylichwiarska to rewolucja i zagrożenie

W przyszłym tygodniu senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych zajmie się nowelizacją ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Tzw. ustawa antylichwiarska przede wszystkim wzmacnia uprawnienia Komisji Nadzoru Finansowego i wprowadza maksymalne koszty pożyczki.
Posłuchaj
  • O rewolucji pożyczkowej, w Porannych Rozmaitościach radiowej Jedynki, mówił Piotr Kaczmarski, dyrektor operacyjny NetCredit.pl. /Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

Nowe prawo z jednej strony to rewolucja, z drugiej zagrożenie, mówi Piotr Kaczmarski, dyrektor operacyjny NetCredit.pl.  

Jasne zasady instytucji pożyczkowych

- Nowe prawo odróżnia nas, instytucje pożyczkowe, od szeroko pojętego worka parabanków. Prawo jasno mówi, jak musi działać instytucja pożyczkowa, musi być przejrzysta umowa, brak ukrytych kosztów, musi bardzo mocno gwarantować bezpieczeństwo dla konsumenta poprzez rzetelne usługi. To jest ukłon w stronę każdego klienta, i pod tym względem, tak, jest to rewolucja - mówi gość radiowej Jedynki.

Będzie mniej mikropożyczek

- Limit cenowy sprawi, że firmy zmienią troszeczkę produkt. Ograniczona zostanie oferta pożyczek na najmniejsze kwoty, rzeczywiście tam oprocentowanie było wyższe, ale pamiętajmy, to oprocentowanie było liczone z relatywnie dużo niższych kwot. Więc dla klienta tego typu produkt był tańczy - dodaje.

- Firmy będą musiały zweryfikować własne koszty, ograniczyć je, a to jest dobre. Z drugiej strony oznacza to, że część klientów nie otrzyma tego typu produktów, zostanie po prostu wykluczona z rynku. Obawiamy się, że może to doprowadzić do rozrostu szarej strefy - zaznacza gość.

Zgodnie z ustawą, przy założeniu, że pożyczyliśmy 1 tys. zł na miesiąc, całkowity koszt takiej pożyczki nie będzie mógł być wyższy niż ok. 280 zł.

Błażej Prośniewski