Logo Polskiego Radia
Jedynka
Anna Wiśniewska 04.01.2016

Frankowicze zapłacą za wstrząsy na chińskiej giełdzie?

Od wstrząsu zaczął się 2016 rok na rynkach finansowych. Indeks chińskiej giełdy SCI stracił na dzisiejszej sesji prawie 7 proc. po kolejnych kiepskich danych z tamtejszej gospodarki. Sytuacja w Chinach przełożyła się na zniżki na giełdach europejskich, również na warszawskim parkiecie. Spadki notuje także kurs złotego.
Posłuchaj
  • O tym, czego w 2016 roku mogą spodziewać się frankowicze, mówił w Polskim Radiu 24: Paweł Majtkowski, niezależny analityk (Krzysztof Rzyman, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Warszawski WIG20 na otwarciu traci 2,5 proc.

Dla frankowiczów to może być kolejny trudny rok, przyznał w PR24 Paweł Majtkowski, niezależny analityk.

- Mamy cały czas dużo niepewności na rynku i cały czas obserwujemy spore wahania kursu. Niestety ten ogromny element niepewności będzie również doświadczeniem frankowiczów w 2016 roku, nie da się od tego uciec – przewiduje ekspert.

Czytaj dalej
chiny gospodarka giełda wykres 1200.jpg
Trzęsienie ziemi na chińskiej giełdzie

Frankowicze na razie bez pomocy rządu

Jak dodaje gość Polskiego Radia 24, na razie frankowicze nie mają też co liczyć na jakąkolwiek propozycję pomocy.

- Wydaje się, że podatek bankowy skonsumował to wszystko, co Prawo i Sprawiedliwość niejako chciało „wyciągnąć” z banków – zaznacza Paweł Majtkowski.

Przyszły rok podobny do mijającego

Polityce krajowej byłoby zresztą trudno zmienić na stałe kursy walut, bo jesteśmy częścią światowych rynków finansowych.

- Nie możemy mieć wpływu na ten kurs. Wydaje się zatem, że ten nowy rok może być trochę podobny do 2015, jeśli chodzi o doświadczenie frankowiczów – podkreśla gość Polskiego Radia 24.

Frankowicze i tak płacą mniej?

Ekspert podkreśla jednak, że mimo wszystko frankowicze nadal za swoje kredyty zapłacili mniej, niż osoby zadłużone w polskiej walucie.

- Co prawda spodziewamy się jeszcze obniżek stóp procentowych w Polsce, w 2016 roku, ale po obniżkach zapewne przyjdzie czas na podwyżki. Wówczas raty kredytów w złotych będą rosły – wyjaśnia Paweł Majtkowski.

O poranku 1 euro kosztuje 4,29, dolar amerykański 3,94, a frank szwajcarski 3,96.

Krzysztof Rzyman, awi