Logo Polskiego Radia
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 22.11.2017

Za świąteczny stół zapłacimy więcej niż przed rokiem. Dlaczego?

Święta za pasem, a ceny żywności znacząco poszły w górę. 
Posłuchaj
  • Dlaczego w tym roku więcej zapłacimy za produkty na świątecznym stole, wyjaśnia w Agro Faktach radiowej Jedynki Andrzej Gantner - dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. /Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Droższe niż przed rokiem są jaja, wędliny, masło, a będą też droższe karpie, bez których trudno sobie wyobrazić świąteczne menu. 

− Przyczyn drożyzny jest kilka, podkreśla Andrzej Gantner - dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.

I podkreśla, że zawsze trzeba patrzeć co się dzieje na światowych rynkach oraz na rynku europejskim.

− Nadprodukcja związana z embargiem rosyjskiego rynku już jest za nami, z drugiej strony mamy niedobory związane z warunkami pogodowymi. I dotyczy to nie tylko owoców, ale np. rzepaku czy karpi, co oznacza, że trzeba będzie go w dużej ilości importować, mówi gość radiowej Jedynki.

Gość Polskiego Radia uważa ponadto, że wzrost cen masła wynika z bardzo dużego popytu w USA i Chinach, w których, gdy zaczyna się cokolwiek dobrze sprzedawać, to rzutuje to na cenę żywności na całym świecie.

Za wzrost cen odpowiadają też częściowo spekulanci

Dały też o sobie znać efekty spekulacji na światowym rynku żywnościowym.

Jak tłumaczy gość Polskiego Radia, na wielu rynkach żywnościowych handluje się kontraktami terminowymi na masło i banki kupują je, przetrzymują, a następnie sprzedają z zyskiem.

− W ubiegłym roku na maśle na tego rodzaju operacjach można było zarobić do 30 procent, mówi Gantner.

Jaja droższe z powodu eksportu do Unii

Mamy też drogie jaja, ponieważ polscy producenci bardzo dużo ich eksportują do krajów Zachodniej Europy po wpadkach Niemców i  Holendrów z fipronilem.

Jak tłumaczy gość radiowej Jedynki, Holendrzy i Niemcy musieli wybić stada kur z powodu afery z fipronilem, a jedynym krajem europejskim, który mógł dostarczyć im jaja dobrej jakości, była Polska.

Handlowcy też wykorzystują przedświąteczną gorączkę do podwyżek cen

Nie ulega wątpliwości, że i sprzedający żywność w sklepach detaliści przyczyniają się do wzrostu cen, szczególnie w okresie przedświątecznym.

− Niestety okresowe podnoszenie cen, szczególnie przed świętami, ma miejsce, podkreśla gość Agro faktów radiowej Jedynki.

Skalę zjawiska będziemy mieli okazję ocenić jako klienci. Ale wiadomo też, że sklepy rywalizują między sobą i można porównać ich oferty cenowe. Pamiętając przy tym, że nieraz warto zapłacić więcej za dobrej jakości produkt, niż kupować byle co.

Zdaniem ekspertów, w pierwszym kwartale przyszłego roku ceny przynajmniej niektórych   produktów spożywczych powinny zacząć  się obniżać.

Dariusz Kwiatkowski, jk