Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Anna Borys 04.03.2011

Dwa subfundusze w OFE

Pracodawcy i związkowcy z Komisji Trójstronnej mają dziś przygotować wspólne stanowisko w sprawie proponowanych przez rząd zmian w systemie emerytalnym.
Dwa subfundusze w OFEfot. SXC

Rząd chce ograniczyć przyrost długu publicznego i deficytu. Stąd zamiast 7,3 procent składki emerytalnej do OFE miałoby trafić 2,3 procent. Pozostałe 5 procent byłoby księgowane na kontach osobistych w ZUS-ie. Takie rozwiązania miałyby się zmieniać od 2013 roku. W 2017 roku do OFE przekazywane byłoby 3,5 procent naszych pensji. Pracodawcy chcą jednak, by nie było to 3,5 procent, ale co najmniej 5 procent. Jak powiedział Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, jest szansa, że argumenty przemawiające za wyższą składką, skłonią związki zawodowe do wspólnego z pracodawcami głosu w tej sprawie:

Jeremi Mordasewicz zwrócił też uwagę na argument bardzo mocno akcentowany przez związkowców z "Solidarności", dotyczący różnicowania ryzyk. Chodzi o to, że system, którym zarządza ZUS, jest odporny na inflację, ale bardzo wrażliwy na zmiany demograficzne. Z kolei system kapitałowy jest zależny od koniunktury a nie jest tak silnie zależny od demografii. Dobrze jest więc łączyć te dwa ryzyka.

Podczas ostatniego spotkania zespołu komisji Trójstronnej do spraw ubezpieczeń minister Michał Boni mówił, że jeśli partnerzy społeczni zgodzą się, by po roku 2017 składka przekazywana do OFE była wyższa niż planowane 3,3 procent i przygotują taką rekomendację, to minister na pewno ją przedstawi na posiedzeniu komitetu stałego Rady Ministrów. Komitet ma się zebrać dzisiaj. Projektem dotyczącym zmian w OFE rząd ma się zając 8 marca.

ab