Jak zauważyła dr Grażyna Spytek-Bandurska, intencje ustawodawcy są słuszne ponieważ chodzi o ochronę kobiet w ciąży, aby mogły korzystać z ubezpieczenia i innych świadczeń. - Z drugiej strony to jest specyfika elastycznych form zatrudnienia, jaką jest praca tymczasowa. Zgodnie ze swoim charakterem powinna ona trwać krótko i być wykorzystywana w sytuacjach nadzwyczajnych – dodała gość audycji.
Z kolei zdaniem Marka Lewandowskiego, to logiczne i konsekwentne działanie zmierzające do poprawienia demografii. - Zwiększenie zakresu bezpieczeństwa ma dobry wpływ na podejmowane decyzji o posiadaniu dzieci - powiedział Marek Lewandowski. - Trzeba chronić kobiety w ciąży, ale elastyczność zatrudnienia ma swoje skutki. Trzeba szukać rozwiązań pomagających również pracodawcom, bo inaczej gospodarka nie będzie się rozwijać – dodał rzecznik Solidarności.
- Jeżeli pracodawca zatrudnia kobietę na kilka dni to trudno spodziewać się, aby chciał przyjmować na siebie obciążanie, że umowa przedłuży się jeśli pracownica będzie akurat w ciąży, a ze względu na stan zdrowia nie będzie mogła wykonywać swoich obowiązków dnia porodu – powiedziała dr Grażyna Spytek-Bandurska. - Z punktu widzenia pracodawcy nie jest to korzystne rozwiązanie i będą oni tym samym unikać zatrudniania kobiet – dodała gość audycji.
Jej zdaniem, przepis który ma bronić kobiet, obróci się przeciwko nim. - Lepsze jest poszukiwanie kompromisu polegającego na uzależnieniu uprawnień dla pracownic w ciąży od długości zatrudniania – powiedziała dr Grażyna Spytek-Bandurska.
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/kawa
_____________________
Data emisji: 24.01.17
Godzina emisji: 14.35