Zamiarem organizatorów wystawy była chęć przyjrzenia się temu, w jaki sposób polscy twórcy po 1989 roku myśleli o Polsce i polskości. Punktem wyjścia jest dorobek Stanisława Szukalskiego, rzeźbiarza, malarza i projektanta. Był to artysta poszukujący nowoczesnej formuły sztuki narodowej po odzyskaniu niepodległości w 1918 r., a więc w sytuacji do pewnego stopnia analogicznej do czasu po 1989 r., kiedy to kategorię polskości próbowano definiować na nowo.
– Myśląc o wystawie nie chcieliśmy szukać czegoś, co może być specyficzne dla polskości w dziedzinie medium, którym posługują się poszczególni artyści. Chcieliśmy przyjrzeć się naszej tożsamości w epoce późnej nowoczesności. Sądzę, że współcześnie temat jest szczególnie ważny, gdyż to zagadnienie jest dość mocno dyskutowane przez osoby chcące uzyskać odpowiedź na pytanie dotyczące tego, czym jest polskość i w jaki sposób można ją określić – powiedziała Ewa Gorządek, kuratorka wystawy.
Dr Iwo Zmyślony, filozof i krytyk sztuki, przyznał, że dużą zaletą wystawy jest to, że jej organizatorzy otworzyli się na dyskursy konserwatywne. Jednocześnie pozostaje ona krytyczna na prawicowe ekstremizmy.
– Wystawa pokazuje tożsamości, które wychodzą z obszarów konserwatywnych. Mam tu na myśli religijność, czy tradycjonalizm. Zabrakło mi jednak trochę współpracy ze środowiskami konserwatywnymi i liberalnymi przy układaniu programu wernisażu – dodał.
Na temat wystawy, a także pojęcia polskiej tożsamości narodowej mówił także Stach Szabłowski, drugi z kuratorów wydarzenia.
Audycję „Rozpruwacz kulturalny” prowadził Jakub Moroz.
PAP/Polskie Radio 24/db
Rozpruwacz Kulturalny- wszystkie audycje Jakuba Moroza
____________________
Data emisji: 01.04.2017
Godzina emisji: 18.15