Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Dariusz Krępski 16.07.2018

Kolejna powieść twórcy "C.K. Dezerterów"

"Ryk kamiennego lwa" to kolejna powieść kryminalna wybitnego, polskiego reżysera Janusza Majewskiego. Autor podzielił się ze słuchaczami inspiracjami i ciekawostkami związanymi z kontynuacją pisarskiej działalności w audycji "Poczytnik" w Polskim Radiu 24.
Posłuchaj
  • Rozmowa z Januszem Majewskim - reżyserem, scenarzystą i prozaikiem (15.07.2018)
Czytaj także

Janusz Majewski, reżyser wielu znakomitych filmów takich jak "C.K. Dezerterzy" czy "Sublokator" przypomniał, że kryminał jako gatunek literacki interesuje go od wczesnych lat działalności artystycznej.

- Pierwszy kontakt z kryminalistyką miałem w swoim drugim filmie, nakręconym według książki Krzysztofa Kąkolewskiego "Zbrodniarz, który ukradł zbrodnię". Jak na tamte czasy, obraz był nowatorski, ponieważ zrobiliśmy go metodą dokumentalną. Wtedy nie było problemu z możliwością sfotografowania tłumu na ulicy, dziś wszyscy mogą zażądać honorarium za pokazanie twarzy – mówił reżyser. – Z ukrytej kamery kręciliśmy co chcieliśmy i nikt się nie zorientował, że gra w filmie. Nikt też nie protestował, bo nie robiliśmy nic obraźliwego. Nasi aktorzy, wtopieni w autentyczne tło, byli bardziej wiarygodni – wspominał Janusz Majewski.

"Ryk kamiennego lwa" jest kontynuacją poprzedniej powieści kryminalnej autora zatytułowanej "Czarny mercedes". Akcja naturalnie przenosi się do Lwowa, obecnego w tle poprzedniej książki, ale tym razem Czytelnik mamy szansę w pełni poczuć atmosferę tego miasta, udręczonego co prawda przez okupantów, ale pamiętającego czasy sprzed wojny. Tamten Lwów był miastem dzieciństwa i wczesnej młodości (?) Janusza Majewskiego. Pamięć owych czasów pobudzana jest przelotnym smakiem ("magdalenka" Prousta, kminek Majewskiego), zapachem, fragmentami obrazów etc. Janusz Majewski odtwarza także dźwięki przedwojennego Lwowa, "zapisane" w bałaku. Przywołuje nazwy ulic, dzielnic (Zamarstynów), politechnikę, operę.

- Piszę o chłopcu, którego mama nazywała Billy. Jego rodzice prowadzili restaurację na stacji Sucha Beskidzka i to jest słynny Billy Wilder, który tam się wychowywał. Jego rodzice przyjechali z Wiednia, prawdopodobnie wygrali przetarg na prowadzenie restauracji, a to był zawsze dobry interes – mówił reżyser. – Jest to dla mnie jeden z bohaterów mojej filmowej młodości i do dziś uważam, że jest jednzm z najwybitniejszych reżyserów hollywoodzkich – dodał Janusz Majewski.

Więcej o inspiracjach związanych z kolejną powieścią kryminalną polskiego reżysera filmowego i teatralnego oraz prozaika w nagraniu całej audycji.

Gospodarzami audycji są Krzysztof Masłoń i Tomasz Zapert.

Polskie Radio 24/dk

_________________________

Data emisji: 15.07.2018

Godzina emisji: 22.06