Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Słójkowski 12.12.2013

Ekstraklasa: Cracovia sprawdzi Legię, Górnik zagra z Lechią [ZAPOWIEDŹ]

Piłkarze Legii Warszawa zagrają w niedzielę (godz. 18) z Cracovią w ostatniej w tym roku kolejce ekstraklasy. Wcześniej, bo już w czwartkowy wieczór, mistrzostwie Polski spotkają się na Cyprze z Apollonem Limassol w Lidze Europejskiej.
Milos Kosanović z Cracovii w pojedynku z Arkadiuszem Piechem z Zagłębia LubinMilos Kosanović z Cracovii w pojedynku z Arkadiuszem Piechem z Zagłębia LubinPAP/Jacek Bednarczyk

Broniąca tytułu Legia jest liderem rozgrywek po 20 kolejkach, mimo że przegrała dwa z trzech ostatnich meczów. Łącznie w tym sezonie ekstraklasy podopieczni trenera Jana Urbana ponieśli już sześć porażek. Mniej ma aż pięć klubów, które jednak wygrywają rzadziej od stołecznych zawodników.
Poprzednie spotkanie Legii z Cracovią odbyło się w grudniu 2011 roku (0:0). Później krakowianie występowali w pierwszej lidze. Teraz zespół Wojciecha Stawowego spisuje się nadspodziewanie dobrze, bowiem zajmuje szóste miejsce i ma szansę na awans do tzw. grupy mistrzowskiej (drużyny z lokat 1-8 po 30 seriach gier). Krakowianie odnieśli już pięć wyjazdowych zwycięstw. Taki dorobek poza nimi ma tylko Legia.
W tabeli stołeczna drużyna, która z kolei fatalnie gra w Lidze Europejskiej (pięć kolejnych przegranych, 0:8 w bramkach), ma trzy punkty przewagi nad Górnikiem Zabrze (zagra z nim 18 grudnia w 1/8 finału Pucharu Polski) i sześć nad Wisłą Kraków. Górnik w sobotę podejmuje Lechię Gdańsk, zaś w poniedziałek "Biała Gwiazda" zmierzy się z Pogonią Szczecin.
Wisła ma na razie słaby grudzień, gdyż uległa Jagiellonii Białystok 2:5 i Lechowi Poznań 0:2. Dla porównania, we wcześniejszych 18 spotkaniach straciła tylko 11 goli.
Lechia plasuje się na dziesiątej pozycji, ale kilka dni temu pokonała Legię 2:0. Oba gole zdobył Japończyk Daisuke Matsui z rzutów karnych.
Z kolei Pogoń nie wygrała żadnego spotkania od półtora miesiąca, tj. od konfrontacji 29 października z Piastem Gliwice (4:0; trzy trafienia Marcina Robaka w pierwszej połowie). Później cztery razy remisowała, dwukrotnie przegrała, ale wciąż sklasyfikowana jest wysoko, na piątej lokacie.
Jeden z faworytów ekstraklasy - Lech (czwarte miejsce) w piątek spotka się w Bydgoszczy z Zawiszą. Beniaminek błysnął w poprzednim meczu na własnym stadionie, choć bez udziału kibiców. Wygrali z Piastem aż 6:0, a czterema trafieniami popisał się Michał Masłowski.
Prowadzona przez Piotra Stokowca Jagiellonia sprawdzi formę ostatniego w tabeli Widzewa. Stokowiec był kiedyś w sztabie szkoleniowym łódzkiego klubu, a jako trener Polonii Warszawa debiutował potyczką z... Widzewem.
Ciekawie zapowiada się sobotnia rywalizacja Korony Kielce z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Szkoleniowiec "Górali" Leszek Ojrzyński wraca do klubu, w którym pracował przez dwa lata i - jak mówi - darzy go dużym sentymentem. W roli trenera Podbeskidzia jeszcze nie wygrał na wyjeździe.

Program 21. kolejki:

piątek, 13 grudnia
Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź        (godz. 18.00, sędzia: Bartosz Frankowski z Torunia)
Zawisza Bydgoszcz - Lech Poznań            (20.30, Paweł Gil z Lublina)

sobota, 14 grudnia
Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała (15.30, Krzysztof Jakubik z Siedlec)
Śląsk Wrocław - Piast Gliwice              (18.00, Paweł Pskit z Łodzi)
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk              (20.30, Daniel Stefański z Bydgoszczy)

niedziela, 15 grudnia
Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów              (15.30, Paweł Raczkowski z Warszawy)
Legia Warszawa - Cracovia Kraków           (18.00, Szymon Marciniak z Płocka)

poniedziałek, 16 grudnia
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin              (18.00, Sebastian Jarzębak z Bytomia)

ps