Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Słójkowski 19.12.2013

Liga Mistrzów w siatkówce: polskie drużyny poznały rywali

Asseco Resovia Rzeszów spotka się z belgijskim zespołem Knack Roeselare, a Jastrzębski Węgiel zagra z francuskim Tours VB w pierwszej rundzie play-off Ligi Mistrzów. Z kolei zawodniczki Atomu Trefla Sopot zmierzą się z Eczacibasi Stambuł.
Siatkarze Asseco Resovii podczas meczu z Paris VolleySiatkarze Asseco Resovii podczas meczu z Paris VolleyPAP/Darek Delmanowicz

Losowanie par odbyło się w czwartek w Luksemburgu. Mecze tej fazy zaplanowano na 14-16 i 21-23 stycznia.
Ekipy z Rzeszowa i Sopotu rozpoczną rywalizację we własnej hali, a jastrzębianie na wyjeździe.
W przypadku awansu do drugiej rundy play off, męskie zespoły z Polski trafią na siebie.
Generalnie jednak przedstawiciele PlusLigi mogą mówić o udanym losowaniu, gdyż udało im się uninkąć starcia z zespołami z Włoch lub Rosji, które są licznie reprezentowane w czołowej "12".
Trudniejsza przeprawa czeka mistrza Polski z Rzeszowa. Gracze Knack Roeselare w fazie grupowej stracili tylko jeden punkt, w ostatniej kolejce, kiedy byli już pewni awansu. Wcześniej dwukrotnie - po 3:1 - pokonali Zaksę Kędzierzyn-Koźle.
Z kolei Tours VB - przeciwnik Jastrzębskiego Węgla - zajął z 13 pkt drugie miejsce w grupie A, za Coprą Piacenza.
Ostrożnie do wieści z Luksemburga podszedł trener zespołu ze Śląska Lorenzo Bernardi.
- Mieliśmy małą przewagę w losowaniu dzięki temu, że wyszliśmy z grupy z pierwszego miejsca, ale to wcale nie oznacza, że kolejne mecze będą łatwe. Francuzi to strasznie wymagający rywal, mają świetną szkołę siatkówki, choć jasne, że lepiej grać z Tours niż z Biełgorodem. Jednak kto myśli, że przeciwko francuskiej ekipie będzie łatwo, jest w błędzie. To po Maceracie najlepszy zespół z drugich miejsc w grupach - ocenił Włoch, cytowany na stronie internetowej klubu.
Najmniej szczęścia miały siatkarki z Sopotu, które zagrają z tureckim Eczacibasi. Ta drużyna jak burza przebrnąła przez fazę grupową, tracąc tylko jednego seta.
Gospodarzami turniejów Final Four zostały wybrane Halkbank Ankara u mężczyzn (22-23 marca) i Rabita Baku u kobiet (15-16 marca). Te drużyny zostały zwolnione z rozgrywek play off.
Potencjalnych rywali w rundzie challenge poznały w czwartek też polskie drużyny walczące w Pucharze CEV.
Jeśli siatkarze PGE Skry Bełchatów w styczniu uporają się z niemieckim Generali Unterhaching, to trafią na inną ekipę z tego kraju - VfB Friedrichshafen. Z kolei kobiecy zespół Polskiego Cukru Fakro Muszyny, o ile wyeliminuje Lokomotiw Baku, zagra z inną drużyną z tego miasta - Azerrialem.
Natomiast siatkarki Aluprofu Bielsko-Biała, po ewentualnym pokonaniu ukraińskiego Chimika Jużny, spotkałyby się z niemieckim Dresdner SC.

Pary 1. rundy play off:

mężczyźni
Recycling Volleys Berlin - Zenit Kazań
Lube Banca Marche Macerata - Copra Elior Piacenza
Tours VB - Jastrzębski Węgiel
Asseco Resovia Rzeszów - Knack Roeselare
Noliko Maaseik - Diatec Trentino
Budvanska Rivijera Budva - Biełogorie Biełgorod

kobiety
Prosecco Doc-Imoco Conegliano - Omiczka Omsk
Atom Trefl Sopot - Eczacibasi VitrA Stambuł
RC Cannes - Galatasaray Daikin Stambuł
Igtisadczi Baku - VakifBank Stambuł
Dynamo Moskwa - Dynamo Kazań
Volero Zurych - RebecchiNMeccanica Piacenza

ps