Szefowi europejskiej federacji piłkarskiej w spotkaniu jakie odbył w lizbońskim ratuszu towarzyszył Luis Figo, ambasador tegorocznego finału LM, a także Fernando Gomes, prezes Portugalskiej Federacji Piłkarskiej (FPF).
Stadion znakomicie przygotowany na finał
Podczas spotkania z prezydentem Lizbony Antonio Costą szef UEFA pozytywnie wypowiadał się na temat przygotowań do organizacji meczu na stadionie Benfiki. Dzień wcześniej Platini pojawił się na obiekcie, aby obejrzeć półfinał Pucharu Portugalii, w którym gospodarze wygrali z FC Porto 2:1.
- Stadion jest w doskonałym stanie. W czwartek rano byłem na nim po raz kolejny. Miałem okazję zobaczyć z bliska murawę i trybuny podczas wizytacji technicznej - powiedział Michel Platini.
Portugalskie media zwracają uwagę, że korzystna wypowiedź prezydenta UEFA przeczy opiniom o słabości konstrukcji Estadio da Luz. Jego stan został zakwestionowany 9 lutego br., kiedy to przed meczem ligowym Benfiki wiatr zerwał kilka elementów dachu, które spadły na trybuny. Wcześniejsza ewakuacja kibiców pozwoliła uniknąć tragedii.
W trakcie czwartkowej uroczystości szef UEFA przekazał także władzom portugalskiej stolicy puchar kobiecej Ligi Mistrzów. Trofeum zostanie wręczone 22 maja br. zwycięzcy finału rozegranego na stadionie Belenenses w podlizbońskim Belem.
Portugalskie starcie w finale?
W czwartek przed południem puchar LM przemierzył ulice Lizbony. Grupa działaczy FPF oraz przedstawicieli ratusza obwoziła trofeum po portugalskiej stolicy ... tramwajami oraz metrem. Podczas niecodziennej wycieczki puchar dzierżył w rękach były bramkarz FC Porto i FC Barcelony Vitor Baia. Do czasu finałowego spotkania trofeum będzie eksponatem wystawy w siedzibie stołecznego ratusza.
O zbliżającym się finale LM w Lizbonie przypominają także umieszczone wokół stadionu Benfiki oraz w kilku innych częściach miasta bilboardy informujące o majowym wydarzeniu. W połowie kwietnia na elewacji Estadio da Luz przeprowadzono również prace konserwacyjne związane z najważniejszym meczem tegorocznej edycji LM.
O występie w lizbońskim finale zadecyduje rywalizacja pomiędzy Realem Madryt i Bayernem Monachium, a także londyńską Chelsea i Atletico Madryt. Pierwsza para spotka się ze sobą 23 i 29 kwietnia, zaś druga - 22 i 30 kwietnia.
Najbardziej oczekiwanym przez mieszkańców Portugalii finałem LM byłby pojedynek pomiędzy Realem, w którym występuje trzech piłkarzy reprezentacji tego kraju: Cristiano Ronaldo, Pepe i Fabio Coentrao, a ekipą Chelsea prowadzoną przez Jose Mourinho. Miejscowe media twierdzą, że zwycięski dla Londyńczyków finał mógłby pomóc Portugalczykowi zapomnieć o upokorzeniu doznanym ze strony władz Benfiki. W 2000 r. rozpoczynający karierę Mourinho został zwolniony po zaledwie 9 meczach z funkcji trenera Orłów.
man