Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 05.05.2014

Proces Oscara Pistoriusa. Świadek bał się, że Pistorius popełni samobójstwo

Sąsiad Oscara Pistoriusa zeznał, że gdy dotarł do domu oskarżonego o zabójstwo z premedytacją niepełnosprawnego lekkoatlety, ten był załamany faktem, że zastrzelił swoją partnerkę Reevę Steenkamp.

W poniedziałek wznowiono toczący się w Pretorii proces.
Mieszkający w odległości ok. 350 metrów od Pistoriusa Johan Stander i jego córka byli pierwszymi osobami, które w nocy z 13 na 14 lutego dotarły na miejsce tragedii. Jak zaznaczył, poruszający się na protezach sportowiec zadzwonił do niego o godz. 3.18 nad ranem.
- Powiedział: "Zastrzeliłem Reevę. Myślałem, że to włamywacz. Proszę, przyjdź jak najszybciej" - cytował oskarżonego Stander, który zeznawał jako pierwszy świadek po trwającej ponad dwa tygodnie przerwie w procesie.
Jak dodał, kiedy dotarł do domu lekkoatlety, ten schodził właśnie po schodach, trzymając w ramionach Steenkamp.
- Widziałem, że została trafiona w głowę. Oscar był załamany. Krzyczał, płakał i modlił się. To było coś, czego nie chciałbym doświadczyć już nigdy więcej - podkreślił.
Jego zdaniem, reakcja Pistoriusa jest potwierdzeniem, że - tak jak utrzymuje oskarżony - zastrzelił on swoją partnerkę przez przypadek, biorąc ją za włamywacza.
- To było prawdziwe, tak czuję. On desperacko chciał ją ratować. Prosił nas też, byśmy razem z nim zabrali ją do szpitala - relacjonował.
Stander zaznaczył także, że w okresie bezpośrednio poprzedzającym tragedię w okolicy doszło do kilku włamań. Później, przesłuchiwany przez prokuratora, przyznał jednak, że jest to spokojna dzielnica.
Jego córka, Carice Viljoen, także zeznawała w poniedziałek. Kobieta popłakała się, opisując oskarżonego znoszącego po schodach ofiarę. Jak dodała, poszła później za nim, gdy szedł po dokumenty, bo bała się, że popełni samobójstwo.
Wyrok w tej sprawie ma zapaść 16 maja.
Pistorius to pierwszy w historii lekkoatleta, który po amputacji kończyn wystąpił w igrzyskach olimpijskich - wystartował w Londynie w 2012 roku. Stracił obie nogi w wieku 11 miesięcy w wyniku wrodzonej wady. 15 lipca 2007 roku, w mityngu IAAF w Sheffield, startując na specjalnych protezach, rywalizował jako pierwszy niepełnosprawny sportowiec razem ze sprawnymi lekkoatletami. W 2008 roku Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) uznał, że może brać udział w igrzyskach.


man