W rewanżowym spotkaniu drugiej fazy islandzki zespół wygrał u siebie ze szkockim Motherwell FC 3:2 po dogrywce. Przed tygodniem był remis 2:2. Wynik islandzkiego klubu nie jest może szokiem, jednak na pewno jest dużym zaskoczeniem, dlatego też Lech będzie musiał zachować ostrożność, szczególnie, że w swoim pierwszym spotkaniu ulegli dużo niżej notowanym estończykom.
Co ciekawe, Stjarnan jest znany fanom piłki nożnej przede wszystki ze względu na... oryginalne "cieszynki", za pomocą których celebrują strzelone bramki.
Piłkarze z Islandii udawali bobsleistów, pływali, jeden z nich udawał fimlowego Rambo oraz "rodził" piłkę. Kreatywność piłkarzy jest bardzo duża, a filmik z kompilacją ich najlepszych zagrań towarzyszących bramkom ma ponad 2 miliony wyświetleń na portalu YouTube.
Zanosi się na to, że przeciwnicy wicemistrza Polski będą chcieli za wszelką cenę dołożyć kolejne "cieszynki" do swojej kolekcji.
Mecze Lecha ze Stjarnan odbędą się 31 lipca i 7 sierpnia. Gospodarzem pierwszego spotkania będzie drużyna z Islandii.