Logo Polskiego Radia
PAP
Bartosz Orłowski 03.09.2014

El. Euro 2016: Gibraltar pewny swego? "Nie przestraszymy się Lewandowskiego"

Piłkarze Gibraltaru rozpoczęli w południowej Portugalii zgrupowanie przed niedzielnym meczem eliminacji mistrzostw Europy z Polską. Rywale liczą na występ wracającego do zespołu po kontuzji Lee Casciaro.
Na Gibraltarze przekonują, że nie przestraszą się Roberta LewandowskiegoNa Gibraltarze przekonują, że nie przestraszą się Roberta LewandowskiegoPAP/Bartłomiej Zborowski

Podopieczni trenera Allena Buli przygotowują się na zgrupowaniu w miejscowości Almancil w regionie Algarve. Zawodnicy oraz media mają nadzieję, że ich ekipa będzie kontynuować dobrą passę w pojedynkach rozgrywanych na portugalskim Estadio Algarve. W pierwszym swoim spotkaniu pod auspicjami UEFA przeciwko Słowacji w listopadzie 2013 roku Gibraltarczycy zanotowali bezbramkowy remis, zaś w czerwcu debiutanci z brytyjskiej enklawy wygrali tam 1:0 z Maltą.

Gibraltarskie media twierdzą, że choć bardziej doświadczony rywal ma w swoich szeregach takich graczy jak Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski, to podopieczni Buli wcale się tym nie przejmują.

- Polski zespół jest zdecydowanym faworytem niedzielnego spotkania. Jeśli jednak nasi zawodnicy nie przestraszą się Lewandowskiego i jego kolegów, możemy sprawić niespodziankę już w inauguracyjnym meczu w eliminacjach do mistrzostw Europy - przewidują komentatorzy telewizji GBC.

Stacja przypomniała, że w rozpoczętym w Almancil zgrupowaniu bierze udział doświadczony napastnik Casciaro, który pauzował w pierwszej połowie tego roku z uwagi na kontuzję kolana.

Płacą za mecz

Występ w niedzielnym spotkaniu najstarszego z trzech grających w reprezentacji Gibraltaru braci Casciaro jest bardzo prawdopodobny. W ekipie rywali Polaków w wyjściowej jedenastce powinien pojawić się także Kyle Casciaro, strzelec historycznego gola w pierwszym wygranym meczu pod egidą UEFA przeciwko Malcie. Trzeci z braci Casciaro, obrońca Ryan, również przybył do Portugalii z 23-osobową kadrą. Podobnie jak rodzeństwo występuje w zespole mistrza kraju FC Lincoln.

Debiutanci z Półwyspu Iberyjskiego wszystkie spotkania grupy D rozegrają w charakterze gospodarzy na 30-tysięcznym Estadio Algarve zlokalizowanym na przedmieściach portugalskiego Faro. Ich największy stadion im. Victorii nie spełnia bowiem wymogów europejskiej federacji piłkarskiej. Za wynajem wybudowanego specjalnie na Euro 2004 obiektu płacą około 25 tys. euro za mecz.

Poza Gibraltarem i Polską w grupie D eliminacji do mistrzostw Europy we Francji grają jeszcze Niemcy, Irlandia, Szkocja oraz Gruzja.

Mecz pomiędzy Gibraltarem a Polską rozpocznie się w niedzielę o 20.45 czasu warszawskiego.

bor