Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 26.01.2010

Porażka Orlando Magic, Gortat bez punktów

Koszykarze Orlando Magic przegrali 94:99 z Memphis Grizzlies. Marcin Gortat zakończył mecz z zerowym dorobkiem punktowym.

Koszykarze Orlando Magic przegrali 94:99 z Memphis Grizzlies. Marcin Gortat zakończył mecz z zerowym dorobkiem punktowym.

Polak występował na parkiecie zaledwie przez 5 minut. W tym czasie oddał jeden niecelny rzut i dwukrotnie faulował. Był to jedenasty w tym sezonie mecz, który zakończył "na zero".
Najlepiej w ekipie Magic spisał się Dwight Howard, który rzucił 27 punktów i miał 15 zbiórek. Dla Memphis 23 punkty i 19 zbiórek zaliczył Zach Randolph.

Dla Magic porażka z Grizzlies była 16. w sezonie. Drużyna z Orlando utrzymała się na 4. miejscu w Konferencji Wschodniej.

Nerwowa końcówka w Miami

Koszykarze Cleveland Cavaliers pokonali 92:91 Miami Heat, odnosząc 35., zwycięstwo w sezonie. Pod tym względem liderzy dywizji centralnej nie mają sobie równych w całej lidze NBA.

Zwycięstwo na Florydzie nie przyszło Kawalerzystom łatwo. Przed ostatnią kwartą mieli dwa punkty straty, a losy meczu ważyły się do ostatnich sekund. O zwycięstwie nad Miami przesądziły żelazne nerwy LeBrona Jamesa, który cztery sekundy przed syreną wykorzystał dwa rzuty wolne, a także nieudany ostatni rzut Dwyane'a Wade'a. Obaj liderzy swoich drużyn rzucili po 32 punkty. W zwycięskim zespole z dobrej strony pokazał się Shaquille O'Neal - zdobywca 19 punktów. Dla Cavaliers była to piąta wygrana z rzedu.

Jeszcze lepszą serią mogą pochwalić się Denver Nuggets, którzy pokonując 104:93 Charlotte Bobcats odnieśli siódme zwycięstwo. Samorodki umocniły się na prowadzeniu w dywizji północno-zachodniej.

Kolejna wygrana to głównie zasługa świetnej gry duetu Chauncey Billups - Arron Afflalo, którzy zdobyli odpowiednio 27 i 24 punkty. W zespole Bobcats 22 punkty rzucił Stephen Jackson.
29. zwycięstwo zanotowali liderzy dywizji atlantyckiej - Boston Celtics. Tym razem pokonali we własnej hali Los Angeles Clippers 95:89.

Goście w ostatniej kwarcie zdołali zbliżyć się na 4 punkty, ale Celtowie umiejętnie kontrolowali przebieg gry. Wygrali mimo słabej skuteczności rzutów, a zwycięstwo dała równa dyzpozycja całego zespołu. Paul Pierce rzucił 22 punkty, Kevin Garnett - 17, a Rajon Rondo - 16 (plus 12 asyst). W drużynie Clippers żaden z graczy nie osiągnął więcej niż 17 punktów, rzucone przez Rasuala Butlera.

pm