Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 28.05.2010

Fyrstenberg i Matkowski lepsi w polskim meczu (Posłuchaj)

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski pokonali 7:6 (7-4), 6:2 inny polski debel Tomasza Bednarka i Mateusza Kowalczyka w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Roland Garros (z pulą nagród 16,807 mln euro).

Mecz rozpoczął się w czwartek około godziny 16.00, a w pierwszym secie nie doszło do przełamań serwisów, choć Bednarek i Kowalczyk - debiutujący w Wielkim Szlemie - mieli do dyspozycji dwa "break pointy" przy podaniu Fyrstenberga.

Relacja Marka Brzeińskiego z Paryża:





Chcieliśmy sprawić miłą niespodziankę, lecz szkoda, że trafiliśmy na Polaków. Choć też jest z tego plus, bo przynajmniej jedna polska para jest w drugiej rundzie. Szkoda, bo było w drabince dużo par do ogrania - powiedział Kowalczyk.

Wiadomo, nie było to najłatwiejsze losowanie, ale na początku była mała szansa, żeby ich przełamać. Mariusz był trochę zdenerwowany, zrobił dwa podwójne błędy, no i mieliśmy dwie piłki na breaka, a oni żadnej. Tie-break się dziwnie dla nas potoczył i później oni zaczęli grać lepiej i przyspieszyli. Dzisiaj bardzo ostro zaczęli i chyba nie byliśmy na to przygotowani - powiedział Bednarek.




Deszcz przerwał pojedynek

Doszło do tie-breaka, w którym rozstawieni z numerem osiem Fyrstenberg i Matkowski odskoczyli na 6:3, a zakończyli decydującą rozgrywkę przy drugim setbolu wynikiem 7-4. W drugim secie przełamali serwis Kowalczyka na 2:1, a w kolejnym gemie zrobiła się przewaga dla returnujących przy podaniu Fyrstenberga. Wtedy się rozpadało, a ponieważ służby techniczne nie zdążyły odpowiednio szybko przekryć kortu plandeką, pojedynek przełożono na piątek.

Popełniłem błąd, że przy równowadze wczoraj zaserwowałem, bo deszcz już za mocno padał w oczy, żeby dobrze zagrać i zrobiłem wtedy podwójny błąd serwisowy. Chyba za bardzo chciałem zdobyć przewagę jeszcze przed zejściem z kortu. Nie raz już deszcz przerywał nam mecz, więc nie było wielkiego dramatu
- powiedział Fyrstenberg.

Po wznowieniu pojedynku w piątek najpierw wybronili się z opresji po trzech dobrych serwisach Fyrstenberga i trzech kończących wolejach Matkowskiego. W sumie zdobyli pierwszych jedenaście punktów i tym samym trzy kolejne gemy.

Ciężko się gra z Polakami

Tak naprawdę zadecydował dzisiaj pierwszy gem. Jak było 3:1, to już byliśmy pewni, że jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji. Konsekwencją było przełamanie Tomka na 4:1, no i później ja serwowałem na 5:1. Nie wiem, może doświadczenie nasze wyszło. Wiedzieliśmy, że początek był bardzo ważny i praktycznie od razu zamknęliśmy mecz - powiedział Matkowski.

Ciężko się gra z Polakami, a dzisiejszy mecz był dla mnie jednym z najtrudniejszych w ostatnim czasie w psychologicznym sensie. Wiadomo, że jakbyśmy przegrali to byłaby wielka sensacja, a jak wygramy to wszystko jest normalnie. Mateusz i Tomek pokazali już w tym roku, że grają bardzo dobrze. Pokonali przecież Kubota i Maracha, byli też w finale w Belgradzie, więc to nie jest łatwa para - dodał.

W drugim meczu na paryskich kortach ziemnych Fyrstenberg i Matkowski zagrają przeciwko Ukraińcowi Oleksandrowi Dołgopołowowi i Denisowi Istominowi z Uzbekistanu.

Ponadto Mariusz Fyrstenberg i Chinka Zi Yan przegrali z Jarosławą Szwedową z Kazachstanu i Austriakiem Julianem Knowlem 4:6, 4:6 w pierwszej rundzie miksta w turnieju Roland Garros.

Słabym punktem w tym meczu była Yan, która psuła sporo zagrań i bardzo wolno poruszala się po korcie. Chinka będzie w najbliższych tygodniach występować w grze podwójnej z Alicją Rosolską w turniejach na trawiastej nawierzchni.

Odpadła rosyjska gwiazda

Tymczasem Swietłana Kuzniecowa na trzeciej rundzie zakończyła udział w wielkoszlemowym French Open. Rosjanka, turniejowa "szóstka", jest najwyżej rozstawioną tenisistką, która została już wyeliminowana.

''Maria Szarapowa (fot. East News)

Awans uzyskały dziś: do czwartej rundy - Venus Williams, Caroline Wozniacki i Jelena Dementiewa, a do trzeciej - Serena Williams, Justine Henin i Maria Szarapowa.

Swietłana Kuzniecowa okazała się słabsza od swijej rodaczki Marii Kirilenko (30), która wygrała 6:3, 2:6, 6:4. O ćwierćfinał Kirilenko zagra z Francescą Schiavone (17), która wyeliminowała Chinką Na Li (11).

Z ogromnych tarapatów potrafiła wyjść obronną ręką Jelena Dementiewa (5), która pokonała po zaciętym meczu Aleksandrę Wozniak - Kanadyjkę polskiego pochodzenia 6:7, 6:3, 6:4, mimo iż w trzecim secie przegrywała już 2:4.

W pozostałych meczach trzeciej rundy Venus Williams potrzebowała dwóch setów, by pokonać 6:3, 6:4 Słowaczkę Dominikę Cibulkową (26), a Caroline Wozniacki (2) - Dunka polskiego pochodzenia - wyeliminowała niedawną zwyciężczynię turnieju w Warszawie - Rumunkę Alexandrę Dulgheru (31) 6:3, 6:4. Kolejną rywalką Wozniacki będzie Włoszka Flavia Pennetta (13).

W meczach drugiej rundy nie było większych niespodzianek - odpadła jedynie finalistka z Warszawy, Chinka Jie Zheng (25), a lepsza od niej okazała się Rosjanka Anastazja Piwarowa.
Rozstawiona z jedynką Serena Williams gładko, w niecałą godzinę, rozprawiła się z Niemką Julią Goerges, wygrywając 6:1, 6:1, a Justine Henin (22) pewnie wyeliminowała Czeszkę Klarę Zakopalową 6:3, 6:3. Kolejną rywalką Belgijki będzie Maria Szarapowa (12), która pokonała rodaczkę Henin - Kirsten Flipkens 6:3, 6:3. W trzeciej rundzie są między innymi: Marion Bartoli (13), Yanina Wickmayer (16) i Daniela Hantuchova (23).

Spośród zawodniczek z pierwszej dziesiątki światowego rankingu, z turniejem w Paryżu pożegnały się już - obok Kuzniecowej - także Agnieszka Radwańska (8), Dinara Safina (9) i Wiktoria Azarenka (10).

Faworyci grają dalej- odpadł tylko Gonzalez

''Roger Federer (fot. East News)

Roger Federer, Andy Murray, Robin Soederling i Jo-Wilfried Tsonga wywalczyli dziś awans do czwartej rundy wielkoszlemowego French Open. Udział w trzeciej rundzie zapewnili sobie Rafael Nadal, Novak Djoković i Fernando Verdasco.

W turnieju singlowym mężczyzn paryska publiczność była dziś świadkiem tylko jednej niespodzianki. Chilijczyk Fernando Gonzalez, turniejowa "dwunastka" przegrał mecz drgiej rundy z Ołeksandrem Dołgopołowem 3:6, 4:6, 3:6.

Pozostałe pojedynki przebiegły zgodnie z oczekiwaniami. Lider światowego rankingu Roger Federer pewnie wygrał z Niemcem Julianem Reisterem 6:4, 6:0, 6:4. Mecz trwał 93 minuty, a sklasyfikowany na 165. miejscu w rankingu ATP World Tour Reistel nie był w stanie stawić mu większego oporu. Szwajcar miał 34 wygrywające uderzenia, przy dziesięciu po stronie rywala. W walce o ćwierćfinał zmierzy się ze swoim rodakiem Stanislasem Wawrinką (20).

Nie przygotowywałem się szczególnie do tego pojedynku. Wczoraj spędziłem większość dnia z rodziną, co było miłą odmianą od codziennego rytmu. Miałem tylko krótki trening. To był normalny dzień, jak każdy inny. Dzisiaj wstałem rano i wszystko też było jak zwykle - powiedział Federer.

Mam za sobą trzy mecze z zawodnikami spoza czołowej dziesiątki, więc trudno wyciągać jakieś wnioski. Owszem to byli zawodnicy, którzy całkiem nieźle czują się na korcie ziemnym, ale najtrudniejsi rywale dopiero przede mną - dodał.

Andy Murray (4), mimo kryzysu w trzecim secie, pokonał Cypryjczyka Marcosa Baghdatisa (25) 6:2, 6:3, 0:6, 6:2. Robin Soederling (5) również po czterech setach wyeliminował Hiszpana Alberto Montanesa (29), a Jo-Wilfried Tsonga (8) wygrał z Holendrem Thiemo De Bakkerem.

Do trzeciej rundy zakwalifikowała się turniejowa "dwójka", Rafael Nadal, który łatwo odprawił Argentyńczyka Horacio Zeballosa 6:2, 6:2, 6:3, a "trójka", Novak Djoković - Japończyka Kei Nishikori 6:1, 6:4, 6:4. Rozstawiony z numerem 7. Fernando Verdasco pokonał Francuza Florenta Serrę.

Awans do trzeciej rundy zapewnili sobie także między innymi: David Ferrer (9), Ivan Ljubicić (14), Nicolas Almagro (19) i Lleyton Hewitt (28), a do czwartej - Marin Cilić (10) i Tomas Berdych (15).

Wyniki spotkań:

kobiety

2. runda

Serena Williams (USA, 1) - Julia Goerges (Niemcy) 6:1, 6:1
Samantha Stosur (Australia, 7) - Rossana de los Rios (Paragwaj) 4:6, 6:1, 6:0
Maria Szarapowa (Rosja, 12) - Kirsten Flipkens (Belgia) 6:3, 6:3
Marion Bartoli (Francja, 13) - Olivia Sanchez (Francja) 7:5, 6:2
Yanina Wickmayer (Belgia, 16) - Sybille Bammer (Austria) 7:6 (7-4), 1:6, 7:5
Justine Henin (Belgia, 22) - Klara Zakopalova (Czechy) 6:3, 6:3
Daniela Hantuchova (Słowacja, 23) - Olga Goworcowa (Białoruś) 7:5, 6:3
Anastazja Piwowarowa (Rosja) - Zheng Jie (Chiny, 25) 6:4, 6:3
Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 29) - Jill Craybas (USA) 6:4, 6:1

3. runda

Venus Williams (USA, 2) - Dominika Cibulkova (Słowacja, 26) 6:3, 6:4
Caroline Wozniacki (Dania, 3) - Alexandra Dulgheru (Rumunia, 31) 6:3, 6:4
Jelena Dementiewa (Rosja, 5) - Aleksandra Wozniak (Kanada) 6:7 (2-7), 6:3, 6:4
Maria Kirilenko (Rosja, 30) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 6) 6:3, 2:6, 6:4
Francesca Schiavone (Włochy, 17) - Li Na (Chiny, 11) 6:4, 6:2
Flavia Pennetta (Włochy, 14) - Polona Hercog (Słowenia) 6:3, 6:0
Chanelle Scheepers (RPA) - Akguł Amanmuradowa (Uzbekistan) 6:3, 6:3

mężczyźni

2. runda

Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Andreas Seppi (Włochy) 7:6 (7:5), 6:3, 7:5
Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Horacio Zeballos (Argentyna) 6:2, 6:2, 6:3
Novak Djokovic (Serbia, 3) - Kei Nishikori (Japonia) 6:1, 6:4, 6:4
Fernando Verdasco (Hiszpania, 7) - Florent Serra (Francja) 6:2, 6:2, 0:6, 6:4
David Ferrer (Hiszpania, 9) - Xavier Malisse (Belgia) 6:2, 6:2, 2:0 - krecz
Aleksander Dołgopołow (Ukraina) - Fernando Gonzalez (Chile, 12) 6:3, 6:4, 6:3
Ivan Ljubicic (Chorwacja, 14) - Mardy Fish (USA) 6:2, 6:7 (8-10), 4:6, 6:2, 10:8
Juan Carlos Ferrero (Hiszpania, 16) - Pere Riba (Hiszpania) 7:6 (7-5), 6:7 (13-15), 6:2, 6:2
Nicolas Almagro (Hiszpania, 19) - Steve Darcis (Belgia) 6:3, 6:0, 7:5
Juergen Melzer (Austria, 22) - Nicolas Mahut (Francja) 6:1, 3:6, 7:6 (9-7), 6:4
Thomaz Bellucci (Brazylia, 24) - Pablo Andujar (Hiszpania) 1:6, 6:3, 2:6, 6:4, 6:2
Lleyton Hewitt (Australia, 28) - Denis Istomin (Uzbekistan) 1:6, 6:3, 6:4, 2:6, 6:2
Victor Hanescu (Rumunia, 31) - Jurij Szczukin (Kazachstan) 6:3, 6:4, 6:2
Robby Ginepri (USA) - Potito Starace (Włochy) 3:6, 6:4, 6:3, 6:3

3. runda

Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Julian Reister (Niemcy) 6:4, 6:0, 6:4
Andrew Murray (Wielka Brytania, 4) - Marcos Baghdatis (Cypr, 25) 6:2, 6:3, 0:6, 6:2
Robin Soederling (Szwecja, 5) - Albert Montanes (Hiszpania, 29) 6:4, 7:5, 2:6, 6:3
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 8) - Thiemo de Bakker (Holandia) 6:7 (6-8), 7:6 (7-4), 6:3, 6:4
Marin Cilic (Chorwacja, 10) - Leonardo Mayer (Argentyna) 6:4, 3:6, 7:5, 6:7 (5-7), 6:4
Tomas Berdych (Czechy, 15) - John Isner (USA, 17) 6:2, 6:2, 6:1
Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 20) - Fabio Fognini (Włochy) 6:3, 6:4, 6:1

man , dm