Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 15.02.2010

Justyna Kowalczyk bez medalu: pierwsze komentarze

Wynik w biegu na 10 kilometrów dał Justynie Kowalczyk dobrą pozycję wyjściową do kolejnych startów - uważa pierwszy trener naszej najlepszej biegaczki Stanisław Mrowca.
Justyna KowalczykJustyna Kowalczyk (fot.East News)

"Moim zdaniem bieg Justyny Kowalczyk był bardzo dobry jak na warunki, które panowały na trasie. Dla Justyny im trudniejsza trasa tym lepszy wynik. Ta trasa na igrzyskach ma mało podbiegów, na których Justyna zawsze dużo zyskuje" - ocenił Stanisław Mrowca.

"Po tym biegu Justyna jest w czołówce, a więc ma dobrą pozycję wyjściową do kolejnych startów. Uważam, że największe szanse medalowe Justyny to bieg stylem klasycznym i na 30 kilometrów" - ocenił szkoleniowiec.

Gdyby trasa była grząska, a do tego gdyby padał śnieg, to Justyna miałaby medal - powiedziała PAP Barbara Sobańska, dyrektor zakopiańskiego Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego im. Stanisława Marusarza, w której uczyła się Justyna Kowalczyk w latach 1998 -2002.

"To nie jest dobra trasa dla Justyny - zbyt mało podbiegów, a sporo zjazdów. Dla niej im trudniej, tym lepiej. Im gorsze warunki pogodowe i trudniejsza trasa, tym bardziej widać jej siłę, upór i coraz lepszą technikę. Moim zdaniem pobiegła najlepiej jak potrafiła na tej trasie i to mniej lubianą technika dowolną" - podsumowała poniedziałkowy start absolwentki zakopiańskiej szkoły sportowej dyrektor Sobańska.

Uczestniczka zimowych igrzysk olimpijskich w Sapporo Józefa Majerczyk-Chromik uważa, że nie ma powodów do zmartwienia z powodu zajęcia przez Justynę Kowalczyk w Whistler piątego miejsca w poniedziałkowym biegu na 10 km techniką dowolną.

"Justyna jest wielka, choć w pierwszym starcie w Vancouver nie stanęła na podium. W kolejnych konkurencjach poradzi sobie zarówno z Kallą, Bjoergen jak i Saarinen. Ten jej bieg był tylko nieco słabszy niż poprzednie" - powiedziała PAP Józefa Chromik.

Zdaniem olimpijki z Lillehammer (1994r) Michaliny Maciuszek,Justyna Kowalczyk nie lubi zjazdów, za to bardzo dobrze czuje się na podbiegach. "Justyna zawsze w podbiegach odsadzała rywalki, a w zjazdach wypadała słabiej. Trasa moim zdaniem - wbrew temu co się mówi - nie była łatwa, głównie z powodu dużej liczby zjazdów i dość ostrych zakrętów" - powiedziała PAP Michalina Maciuszek.

dp