Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 14.04.2010

Kornelia Marek nie odwołała się od kary dyskwalifikacji

W Krakowie rozpoczną się w piątek obrady zarządu PZN. Ma on się zająć raportem Komisji Dyscyplinarnej w sprawie Kornelii Marek, u której wykryto doping w Vancouver.
"Do tej pory Kornelia Marek nie złożyła odwołania od decyzji Komisji Dyscyplinarnej" - poinformował PAP sekretarz generalny PZN Grzegorz Mikuła.

Związek przygotowuje komplet dokumentów dla Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście, która 7 kwietnia wszczęła postępowanie w sprawie wykrycia dopingu u Kornelii Marek.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył krajowy konsultant do spraw rehabilitacji prof. Marek Krasuski. Postępowanie ma wyjaśnić, czy nie doszło do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Marek. Grożą za to 3 lata więzienia.

Prokuratura będzie się starała ustalić, kto zawodniczce podał erytropoetynę (EPO). Środek ten został wykryty u Marek w wyniku testu przeprowadzonego w czasie igrzysk olimpijskich w Vancouver.

Specjalna Komisja Dyscyplinarna PZN, która miała wyjaśnić sprawę stosowania przez Marek dopingu na ZIO w Vancouver, zakończyła pracę 7 kwietnia. Uznała biegaczkę narciarską winną tego, że działając samodzielnie lub z inną, bliżej nieustaloną osobą, przyjęła niedozwoloną substancję, erytropoetynę. Za przewinienie to wymierzyła zawodniczce karę zasadniczą w postaci dyskwalifikacji na okres dwóch lat.

dp, PAP