Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 07.06.2010

Franciszek Smuda nie boi się Hiszpanów

Wszyscy, oprócz kontuzjowanego Łukasza Piszczka, są gotowi do gry we wtorkowym piłkarskim meczu towarzyskim z Hiszpanią w Murcji.
Franciszek SmudaFranciszek Smuda(fot.East News)

Trener Franciszek Smuda zapewnił, że drużyna Polski zagra ofensywnie i nie przestraszy się rywala.

Dla mistrzów Europy będzie to ostatni sprawdzian przed wylotem na mistrzostwa świata w RPA, dla biało-czerwonych zakończenie dwutygodniowego zgrupowania.

Wszyscy są gotowi i do mojej dyspozycji. Oczywiście są jakieś drobne urazy, ale nie tak poważne, by wyeliminowały kogoś z gry. Jedynie Łukasz Piszczek jest wykluczony - poinformował Smuda.

Selekcjoner nie chciał jednak zdradzić kto wybiegnie we wtorek o godz. 22.00 na boisko stadionu Nuevo Condomina w Murcji. Nawet ostatni trening nie będzie dla mnie wyrocznią. Mam różne myśli w głowie i zaczekam do końca z ogłoszeniem jedenastki - powiedział.

Wiadomo, że w bramce stanie zawodnik Manchesteru United Tomasz Kuszczak, a rezerwowym będzie Łukasz Fabiański z Arsenalu Londyn. W pomocy nie zabraknie Rafała Murawskiego, który po niedzielnym, intensywnym treningu narzekał na brak świeżości i "ciężkie nogi". Piłkarz Rubina Kazań sam nie jest przekonany o swojej dyspozycji.

Ale ja jestem pewny, że zaprezentuje się bardzo dobrze. On grał już przeciwko Barcelonie i radził sobie bardzo dobrze. Dlaczego miałoby być teraz inaczej? - ocenił Smuda.

Z niedzielnych zajęć niezadowolony był również szkoleniowiec. Zjechaliśmy z gór. To normalne, że teraz trochę ciężej się trenuje. To jednak minie i mam nadzieję, że we wtorek wszystko będzie już w porządku. Hiszpanie są w tej samej sytuacji i na pewno tak samo się czują - dodał.

To dlatego też poniedziałkowe zajęcia trwały jedynie 45 min. Chciałem zrobić rozruch. Nic wielkiego, bo musimy złapać trochę świeżości - tłumaczył trener.

Mimo wszystko na stadionie Realu Murcja zjawiło się parę tysięcy ludzi. Oklaskami nagradzali dobre zagrania polskich piłkarzy i cierpliwie czekali na przybycie swoich idoli.

Szkoleniowiec biało-czerwonych zapewnił, że nie przestraszą się we wtorek mistrzów Europy, a na boisku będą nadal prezentować ofensywny styl gry.

W kadrze mamy takich zawodników, którzy lubią grać do przodu. Nie zmienimy tego tylko dlatego, że gramy z renomowanym przeciwnikiem - zapewnił.

Hiszpanie, podobnie jak Polacy, grają systemem 4-3-3. Ale nie wzoruję się na nich. Staram się nie małpować, tylko wytworzyć własny styl. Oczywiście obserwuję i analizuję grę dobrych zespołów. Mamy jednak inny materiał i dlatego też inaczej gramy. W drużynie Vincente del Bosque nie ma praktycznie słabych zawodników. Tam nawet trzydziesty piłkarz, który do kadry się nie załapał, prezentuje wyśmienity poziom - ocenił Smuda.

W hiszpańskiej prasie próżno szukać wzmianki o Polakach. Nie martwi mnie to. Kiedyś mieliśmy renomowaną drużynę, każdy się z nami liczył. Teraz musimy to na nowo wypracować. Nic dziwnego skoro nie zakwalifikowaliśmy się do mistrzostw świata z "turystycznej" grupy. Słabszej chyba nie było. Ale jestem przekonany o tym, że za rok znowu będzie się o nas mówiło - obiecał.

''Polska reprezentacja - kibice (fot. East News)

Smuda nie boi się, że Hiszpanie będą "odstawiali nogi", by na trzy dni przed wylotem do RPA nie doznać kontuzji. Oni będą chcieli się godnie pożegnać z kibicami i na pewno nie zagrają tak jak w poprzednich spotkaniach towarzyskich z Arabią Saudyjską i Koreą Południową. Wystąpią w mocnym składzie i mecz będzie w lepszym tempie - uważa Smuda.

Na meczu z Polską oczekiwany jest komplet 32 tys. widzów. Bilety rozeszły się w przeciągu kilku godzin. Znad Wisły wybiera się do Murcji 500-osobowa grupa fanów. W tłumie żywiołowo reagujących Hiszpanów nie mają szans się wybić.

Zainteresowanie spotkaniem jest w Kraju Basków tym większe, iż jest to ostatni sprawdzian zespołu Vincentego del Bosque przed wylotem na mistrzostwa świata do RPA. Smuda liczy, że hiszpański szkoleniowiec wystawi najsilniejszy skład, ale zapewnił jednocześnie, że Polacy będą starać się grać bezkontaktowo.

Spotkanie rozpocznie się we wtorek o godz. 22.00. To będzie trzeci sprawdzian polskiej reprezentacji podczas dwutygodniowego zgrupowania. Wcześniej bezbramkowo zremisowali z Finlandią w Kielcach i Serbią w Kufstein.




man, PAP