Adam Małysz drugi w konkursie Pucharu Świata w niemieckim Klingenthal. Wygrał Szwajcar Simon Ammann. Na trzeciej pozycji uplasował się Austriak Gregor Schlierenzauer. Polak awansował na szóste miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. To było 79. podium w zawodach Pucharu Świata w karierze Małysza, a drugie w tym sezonie.
5 grudnia 2009 roku w Lillehammer skoczek z Wisły był trzeci. Adam Małysz w Klingenthal zaprezentował doskonałą formę. W serii próbnej skoczył 133 m, w pierwszej konkursowej wylądował na 130,5 m, a w finale na 134. metrze. Uzyskał taką samą odległość co Ammann, ale Szwajcara nie zdołał wyprzedzić, gdyż ten miał nad nim sporą przewagę po pierwszej serii. Skoki Ammanna i Małysza były najdłuższe w zawodach.
Adam Małysz zakończył w Klingenthal starty przed igrzyskami olimpijskimi w Vancouver. W dwóch konkursach w najbliższy weekend w Willingen już nie wystąpi. 7 lutego złoży olimpijskie ślubowanie, a następnego dnia odleci do Kanady.
Konkursu w Klingenthal do udanych nie zaliczy Gregor Schlierenzauer. Austriak w serii próbnej poleciał aż na 142. metr, ale w konkursie już tak daleko nie skakał. Ani razu nie przekroczył granicy 130 metrów, lądując na 129 i 129,5 m. Za Schlierenzauerem uplasowali się jego koledzy z reprezentacji Austrii: Wolfgang Loitzl (4.), David Zauner (5.) i Andreas Kofler (6.). Martin Koch był 11.
Bardzo udanie zaprezentował się w Klingenthal 17-letni Grzegorz Miętus. W pierwszej serii wylądował na 125. metrze i długo był liderem. Wyprzedził go dopiero Martin Schmitt, który choć skoczył bliżej (123 m), to otrzymał wyższe noty za gorsze warunki atmosferyczne. W finale skok Polaka był o dziesięć metrów krótszy i Grzegorz Miętus spadł z 14. na 22. pozycji.
dp