Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
migrator migrator 09.02.2010

Konrad Niedźwiedzki poprowadzi polską reprezentację

Konrad Niedźwiedzki będzie chorążym reprezentacji Polski podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Vancouver. Uroczyste rozpoczęcie imprezy w nocy z piątku na sobotę.
Konrad NiedźwiedzkiKonrad Niedźwiedzki fot.East News

Dla Konrada Niedźwiedzkiego, który startuje w łyżwiarstwie szybkim, to drugie igrzyska. Cztery lata temu w Turynie zajął 12. miejsce w biegu na 1500 metrów i 13. miejsce na 1000 metrów. Zawodnik AZS Zakopane może też pochwalić się 3. miejscem, wywalczonym podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata na dystansie 500 metrów.

W Turynie 2006 roku chorążym polskiej ekipy była snowboardzistka Paulina Ligocka, a cztery lata wcześniej w Salt Lake City - łyżwiarz figurowy Mariusz Siudek. W 1998 roku w Nagano i w 1994 roku w Lillehammer polską flagę podczas ceremonii otwarcia igrzysk nieśli biathloniści - Jan Ziemianin i Tomasz Sikora, który wystąpi także za kilka dni w Vancouver.

Konrad Niedźwiedzki liczy na rezultat, który zapewni mu miejsce w dziesiątce. Pomóc ma w tym jego mama, która dopingować go będzie z trybun hali Richmond Olympic Oval.

"Chciałbym, by trybuny były pełne, ale najważniejsze dla mnie jest, że będzie na nich moja mama. Będzie to na pewno dodatkowa motywacja i cieszę się, że uda jej się przylecieć. Sam jej załatwiałem bilet, żeby się nie spóźniła na żaden mój start" - mówi zawodnik AZS AWF Kraków Zakopane.

Za cel stawia sobie poprawienie wyników sprzed czterech lat w Turynie, gdzie na dystansie 1000 m był 13., a na 1500 - 12.

"Bardzo bym sobie życzył, by było to miejsce około dziesiątego. To byłoby naprawdę w porządku i myślę, że jestem na to przygotowany. Średnia arytmetyczna moich startów w Pucharze Świata na to wskazuje" - ocenił.

Hala w Richmond jest dobrze znana polskim łyżwiarzom szybkim.

"Startowaliśmy tu już w zeszłym roku w mistrzostwach świata. Nie byłem wtedy w optymalnej formie, bo byłem po chorobie. Jest to bardzo piękny obiekt, a lód bardzo podobny specyfiką do europejskich torów. Bardzo szybko się zatem mogliśmy zaaklimatyzować i z każdym dniem powinno być coraz lepiej" - uważa.

Konrad Niedźwiedzki pierwszy występ zaplanowany ma na 16 lutego. Pół godziny po północy czasu polskiego wystartuje do biegu na dystansie 500 m.

dp