Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 11.03.2010

Justyna Kowalczyk dopiero 6.w finale. Miała wypadek!

Justyna Kowalczyk zajęła szóste miejsce w finale sprintu narciarskiego Pucharu Świata, który odbył się w norweskim Drammen. Polka przewróciła się kilkaset metrów przed metą.
Marit BjoergenMarit Bjoergen (fot.East News)

Bieg wygrała Norweżka Marit Bjoergen. Mimo upadku Polka została liderką pucharowej klasyfikacji w sprincie, wyprzedzając w niej Słowenkę Petrę Majdić, która po upadku podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver zakończyła już w tym sezonie starty.

Justyna Kowalczyk pokazała, że wysoka forma nie opuściła jej. Była druga w kwalifikacjach, a potem wygrała bieg ćwierćfinałowy i półfinałowy. W finale walczyła o pierwszą pozycję ze swoją najgroźniejszą rywalką Marit Bjoergen i na jednym z wiraży narty oby zawodniczek zetknęły się. Kowalczyk upadła, a pozostałe zawodniczki pobiegły dalej. Polka przybiegła na metę ze stratą 55 sekund do Bjoergen, która wygrała te zawody.

Nasza zawodniczka za szóste miejsce otrzymała 40 punktów, dzięki czemu umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i jest już bardzo blisko zdobycia Kryształowej Kuli po raz drugi z rzędu. Na sześć zawodów przed zakończeniem sezonu ma 1736 punktów, a druga w klasyfikacji - Petra Majdić ma 1191 punktów. Polka zapewniła już sobie wcześniej Małą Kryształową Kulę za dystanse, a w klasyfikacji sprintu ma 479 punktów. Natomiast Majdić ma 446 punktów.
Kolejne zawody odbędą się w dniach 13-14 marca w Oslo. Najpierw rozegrany zostanie bieg na 30 kilometrów ze startu wspólnego, a następnie sprint.

dp