Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 29.06.2010

RPA 2010: Hiszpania - Portugalia (godz. 20.30)

Hiszpania i Portugalia to dwie najwyżej notowane w rankingu FIFA drużyny europejskie. Zajmują, odpowiednio, drugie i trzecie miejsce, ale dla jednej z nich zabraknie miejsca w ćwierćfinale piłkarskich mistrzostw świata w RPA.

Sąsiedzi z Półwyspu Iberyjskiego zmierzą się we wtorek w Kapsztadzie w 1/8 finału. Ambicje obu zespołów sięgają znacznie wyżej, ale jeden z nich w środę będzie mógł pakować walizki. W pierwszej rundzie nie zachwyciły, choć mistrzowie Europy wygrali grupę, a Portugalczycy jako jedyni nie stracili dotąd w turnieju bramki.

Za nami ciężkie dni, ale mam nadzieję, że wszystko, co najgorsze już minęło. W pierwszych meczach brakowało nam zadziorności, przebojowości, agresywności. Stopniowo wszystko wraca jednak do normy. I dobrze, bo czeka nas niezwykle trudny mecz - przyznał trener Hiszpanii Vicente del Bosque.

We wtorek na pewno nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego obrońcy Raula Albiola, a niepewny jest też występ defensywnego pomocnika Xabiego Alonso, który w kończącym zmagania w grupie H spotkaniu z Chile (2:1) doznał urazu kostki. W podstawowym składzie może go zastąpić 21-letni Javi Martinez. Podobnych kłopotów nie ma szkoleniowiec rywali Carlos Queiroz, choć nie w pełni sił jest pomocnik Danny, a aż siedmiu zawodników ma na koncie żółtą kartkę, więc kolejna wyeliminuje ich z udziału w następnym meczu.

Pod tym względem sytuacja Hiszpanów jest komfortowa - żadnego z nich sędziowie nie upomnieli jeszcze w ten sposób, co stanowi wyjątek w gronie 32 uczestników mundialu.

W Kapsztadzie dojdzie też do pojedynku dwóch czołowych strzelców ligi hiszpańskiej - Davida Villi, który już zdążył podpisać kontrakt z Barceloną oraz Cristiano Ronaldo z Realu Madryt. Na razie górą jest król strzelców Euro-2008, który w RPA zdobył już trzy gole, a Portugalczyk może się pochwalić dotąd jednym trafieniem.

Villa świetnie wywiązuje ze snajperskiego obowiązku, a znacznie gorzej pod tym względem prezentuje się jego partner z ataku Fernando Torres. Nie jest łatwo wrócić do wysokiej formy w ciągu dwóch miesięcy po operacji. Zdaję sobie sprawę, że do optymalnej dyspozycji jeszcze mi trochę brakuje, ale z meczu na mecz jest coraz lepiej - zaznaczył napastnik Liverpoolu.

We wtorek obie jedenastki zmierzą się po raz 33. w historii, ale pierwszy od sześciu lat. Bilans dotychczasowych meczów jest korzystny dla "La Furia Roja" - Hiszpanie wygrali 15-krotnie, 12 razy padł remis i doznali pięciu porażek.

Zwycięzca tego spotkania w ćwierćfinale zmierzy się z lepszym w parze Paragwaj - Japonia.

Kapsztad: Hiszpania - Portugalia (1/8 finału)

wtorek, 29 czerwca, godz. 20.30

przewidywane składy:

Hiszpania: Iker Casillas - Sergio RamosGerard Pique Carles PuyolJoan Capdevila - Javi Martinez, Sergio Busquets, Xavi, Andres Iniesta - Fernando Torres, David Villa

Portugalia: Eduardo - Paulo Ferreira, Bruno Alves, Pepe, Ricardo Carvalho, Fabio Coentrao - Raul Meireles, Tiago, Cristiano Ronaldo - Simao Sabrosa, Liedson

sędzia: Hector Baldassi (Argentyna).

man