Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marcin Nowak 29.08.2010

Najlepszy polski sędzia zamieszany w aferę korupcyjną?

Prokuratura sprawdza, czy jeden z najlepszych polskich arbitrów - Hubert Siejewicz jest zamieszany w aferę korupcyjną - dowiedziało się polskieradio.pl.
Najlepszy polski sędzia zamieszany w aferę korupcyjną?fot. east news

Hubert Siejewicz pojawia się w kręgu zainteresowań śledczych przy okazji aktu oskarżenia w sprawie Pogoni Szczecin. Przedstawiamy ustalenia prokuratury, które dopiero zweryfikuje sąd.

Pod lupą prokuratury jest spotkanie GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin 2:0 (15 listopada 2003). Siejewicz był sędzią tego meczu, podczas gdy obserwatorem z ramienia PZPN był Stefan B.

Na razie nie są znane szczegóły sprawy, gdyż prokuratura najprawdopodobniej oddzielnie bada wątek korupcyjny w GKS-ie Bełchatów.

W sprawie klubu ze Szczecina Siejewicz pojawia się też w kontekście meczu Jagiellonia Białystok - Pogoń 1:2 (27 września 2003)

Przed tym meczem Ryszard F. ps. "Fryzjer" miał skontaktować się z sędzią Arturem Sz. z Krakowa. Były prezes Pogoni Dawid Ptak wręczył arbitrowi przed meczem 40 tys. zł. W akcie oskarżenia nie ma informacji czy łapówkę dostał także obserwator PZPN Henryk Z., do którego "Fryzjer" miał dotrzeć za pośrednictwem swojego znajomego, "Barona Pomorza" - Henryka K. Działacz PZPN wystawił jednak sędziemu dobrą notę 8,0.

Przesłuchiwany w tym śledztwie sędzia Piotr W. mówił: Pamiętam, że Hubert Siejewicz opowiadał mi, że na meczu Jagiellonia – Pogoń, który sędziował Sz. działy się dramatyczne sceny, że tak Sz. drukował na rzecz Pogoni. Później w rozmowie ze mną Sz. przyznał się, że za ten mecz dostał od Ptaka 40.000 zł..

Z kolei sędzia Zbigniew M. wyjaśniał: Kojarzę taki mecz Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin, który sędziował Sz., a który odbył się, gdzieś dwa trzy lata temu. Ja oglądałem fragmenty tego meczu. Było oczywiste dla nas wszystkich, że Fryzjer popiera takie kluby jak między innymi Pogoń Szczecin. Na tym meczu Sz. podyktował wątpliwy rzut karny dla Pogoni. Pamiętam, że tam też zawodnik Jagiellonii został ukarany czerwoną kartką. Podejrzewam, że w tym meczu Sz. mógł współpracować z Fryzjerem.

Według śledczych jednym z najlepszych klientów Ryszarda F. ps. "Fryzjer" był wspomniany Dawid Ptak.

Działacze Pogoni chcieli awansować do najwyższej klasy rozgrywek, ale wiedzieli, że nie zrobią tego bez pomocy sędziów. Dlatego zdecydowali się na zwrócenie się do "Fryzjera".

Ten zgodził się na pomoc, ale był zwolennikiem ustawienia wszystkich spotkań, a nie wybranych. Prokuratura w akcie oskarżenia zaznacza, że dowody w tej sprawie udało się zebrać mimo, że Dawid Ptak po pierwszych zatrzymaniach uciekł do Brazylii.

Ryszard F. 3 kwietnia 2009 roku został posadzony na ławie oskarżonych w tzw. "sprawie Arki Gdynia". Ostatecznie łączny wyrok ogłoszony przez sędziego to 3,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności i 320 tysięcy grzywny. Forbrich jednak odwołał się od wyroku do wyższej instancji. 20 maja 2010 Wrocławski sąd apelacyjny utrzymał wyrok 3,5 roku więzienia.

W czerwcu 2009 Forbrich został ponownie wezwany przez prokuraturę we Wrocławiu i usłyszał dziesięć nowych zarzutów korupcyjnych.

Siejewicz reprezentował Podlasie jako piłkarski arbiter w Pucharze UEFA. Był sędzią technicznym w meczu w Pucharze UEFA pomiędzy szwedzkim Halmstadt BK i portugalskim Sportingiem Lizbona w 2005 roku. Sędziował też m.in. decydujący mecz o Mistrzostwo Polski 2006/07, Legia Warszawa – Zagłębie Lubin (1:2).

W 2007 roku Siejewicz został zatwierdzony przez Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej jako sędzia główny międzynarodowy na rok 2008. Stał się wówczas pierwszym piłkarskim sędzią międzynarodowym z Podlasia.

Siejewicz ostatnio sędziował spotkanie Ekstraklasy Wisła Kraków - Polonia Bytom (2:1).

więcej na Korupcja w polskim futbolu

dpanek, man, polskieradio.pl, wikipedia