Pierwotnie mecz był wyznaczony na godzinę 16.45 czasu nowojorskiego (22.45 polskiego), ale nie udało się go rozpocząć w wyniku intensywnych opadów deszczu.
Organizatorzy kilkakrotnie przesuwali porę jego rozpoczęcia, zanim zdecydowali się przenieść go na dzień następny, na godz. 16.00 (22.00).
Wcześniej, o godzinie 15.00, zostanie dokończony finał debla, w którym Amerykanka Liezel Huber i Rosjanka Nadieżda Pietrowa (nr 2.) prowadzą z Amerykanką Vanią King i Jarosławą Szwedową z Kazachstanu (6.) 6:2, 4:6, 5:4 i 15:0.
Debiut Nadala w finale
Nadal jutro zadebiutuje w nowojorskim finale, bowiem w tej imprezie najdalej dochodził dotychczas do półfinałów - w ostatnich dwóch sezonach. Tenisista z Majorki ma w dorobku osiem tytułów zdobytych w czterech najważniejszych turniejach w sezonie, ale do kompletu brakuje mu jedynie triumfu w US Open (z pulą nagród 22,668 mln dol.).
Natomiast Djoković już raz był tu o krok od tytułu, bowiem w 2007 roku przegrał w finale ze Szwajcarem Rogerem Federerem (w sobotnim półfinale zrewanżował mu się za tamtą porażkę). Jedyny wielkoszlemowy triumf odnotował za to w 2008 roku w Australian Open.
Bilans dotychczasowych 21 spotkań jest zdecydowanie korzystny dla Hiszpana 14-7, który na pewno pozostanie liderem rankingu ATP World Tour na koniec tego sezonu. Jednak w dziesięciu starciach na twardej nawierzchni lepszy był Serb 7-4. To zapowiada emocjonujące widowisko na zakończenie US Open 2010
Clijsters najszybsza
Tymczasem Belgijka Kim Clijsters dzięki zwycięstwu nad Rosjanką Wierą Zwonariewą 6:2, 6:1 w ciągu 59 minut przeszła do historii tenisa i wielkoszlemowego US Open. To najszybszy triumf na twardych kortach w Nowym Jorku po drugiej wojnie światowej.
Clijsters, która po raz trzeci w karierze, a drugi z rzędu, zwyciężyła w Nowym Jorku, poprawiła osiągnięcie Martiny Navratilowej z 1986 roku o minutę. Czeszka z amerykańskim obywatelstwem pokonała wówczas Helenę Sukową w godzinę.
Rekord wszech czasów należy do Amerykanki Helen Jacobs, która w 1932 roku wygrała z Carolin Babcok (6:1, 6:2) w ciągu zaledwie 21 minut. Osiągnięcia przedwojennych tenisistek trudno jednak porówynywać do współczesnego tenisa.
Najszybsze finały US Open kobiet po drugiej wojnie światowej:
1. Kim Clijsters (Belgia) - Wiera Zwonariewa (Rosja) 6:2, 6:1 59 min (2010)
2. Martina Navratilova (USA) - Helena Sukova (CSRS) 6:3, 6:2 60 min (1985)
3. Martina Hingis (Szwajcaria) - Venus Williams (USA) 6:0, 6:4 1:02 (1997)
man, PAP, Eurosport, polskieradio.pl