Było to pierwsze zwycięstwo wicemistrza Polski.
Od początku oba zespoły rozpoczęły mecz na najwyższych obrotach. AZS zyskał jednak kilkupunktową przewagę, którą utrzymywał do końca pierwszej kwarty. Ostatecznie wygrał ją 22:15, a tę część meczu zakończyła celnym rzutem za trzy Justyna Żurowska.
Drugą odsłonę meczu lepiej rozpoczęły Czeszki, które po niespełna dwóch minutach odrobiły pięć punktów. AZS przez 180 sekund nie potrafił zdobyć punktów, głównie przez słabą skuteczność pod koszem rywalek, a przy tym łapał dużo przewinień.
Frisco doprowadził do remisu 22:22, ale w polskim zespole w końcu przebudziła się Jelena Leuczanka, która zaczęła wykorzystywać dogrania od koleżanek i miała kilka zbiórek w obronie. Potem punkty dołożyły Agnieszka Kaczmarczyk oraz Agnieszka Skobel i po połowie miejscowy zespół prowadził już 38:27.
W kolejnej odsłonie nadal brakowało porywającej koszykówki. Poziomo nie był najwyższy, ale dramaturgia nadal był duża. Zarówno AZS jak i Frisco miały duże problemy ze skutecznością. Gorzowianki jednak szybciej przełamały impas i zaczęły powoli powiększać przewagę. W tej kwarcie kilka efektownych akcji miała Izabela Piekarska.
Przed ostatnią kwarta Gorzów prowadził 56:45 i chyba żaden z miejscowych kibiców nie dopuszczał do siebie myśli, że tak znacząca przewagę można roztrwonić. Koszykarki KSSSE nie zwiodły swoich fanów. Tym razem w roli głównej wystąpiła Amerykanka Kalana Greene - to ona najczęściej decydowała się na rzuty i co ważne, trafiała.
Czeszki próbowały gonić, ale nie mogły poprawić skuteczności. Gorzów grał konsekwentnie i bez zbędnego pośpiechu. Odpowiadał punktem za punkt rywalek i spokojnie utrzymał bezpieczną przewagę do końca meczu.
- Od początku nie grałyśmy dobrze w obronie, a później Gorzów zaczął trafiać wszystko. Na początku popełniłyśmy także wiele banalnych strat - powiedziała Jelena Skerovic z Frisco Sika Brno.
Trener KSSSE Dariusz Maciejewski podkreślił, że porażka w tym meczu praktycznie oznaczałaby koniec szans na wyjście z tej silnej i wyrównanej grupy. - Mecz był ciężki, ale go kontrolowaliśmy od początku do samego końca, mimo, że nie graliśmy jakiejś oszałamiającej koszykówki - podsumował szkoleniowiec zespołu z Gorzowa.
Za tydzień KSSSE AZS PWSZ w 4. kolejce Euroligi zmierzy się na wyjeździe z Ros Casares Valencia.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Frisco Sika Brno 74:61 (22:15, 16:12, 18:18, 18:16)
KSSSE: Justyna Żurowska 3, Jelena Leuczanka 16, Kalana Greene 14, Izabela Piekarska 10, Samanta Richards 9, Agnieszka Kaczmarczyk 9, Johannah Leedham 7, Agnieszka Skobel 4, Katarzyna Dźwigalska 2.
Frisco: Frida Eldebrink 21, Louice Halvarsson 15, Cheryl Ford 7, Alena Hanusova 6, Jelena Skerovic 6, Romana Stehlikova 5, Romana Hejdova 1.
Wyniki meczów 3. kolejki:
grupa C
ZVVZ USK Praga - Spartak Moskwa Region 73:72
Galatasaray Stambuł - VICI Aistes Kowno 82:58
Tarbes GB - Halcon Salamanka 72:77
Tabela
pkt M Z P kosze
1.Halcon Salamanka 6 3 3 0 208:192
2.Galatasaray Stambuł 5 3 2 1 206:192
3.Spartak Moskwa 4 3 1 2 217:194
4.ZVVZ USK Praga 4 3 1 2 215:219
5.Tarbes GB 4 3 1 2 221:236
6.VICI Aistes Kowno 4 3 1 2 194:236
grupa D
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Frisco Sika Brno 74:61
Bourges Basket - Nadieżda Orenburg 82:72
Beretta Schio - ROS Casares Walencja 67:76
Tabela
pkt M Z P kosze
1.ROS Casares Walencja 6 3 3 0 226:182
2.Beretta Schio 5 3 2 1 230:190
3.Bourges Basket 5 3 2 1 186:198
4.KSSSE AZS Gorzów Wlkp. 4 3 1 2 194:192
5.Frisco Sika Brno 4 3 1 2 167:224
6.Nadieżda Orenburg 3 3 0 3 201:220
man