Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Aneta Hołówek 16.12.2010

Dream team z Florydy zaskoczył

Jeszcze pod koniec listopada spekulowano, że drużyna Miami Heat po fantastycznych przedsezonowych wzmocnieniach będzie największym niewypałem w NBA. Minionej nocy wygrali jednak dziesiąty mecz z rzędu, pokonując Clevelad Cavaliers 101:95.
Posłuchaj
  • Jan Pachlowski o ostatnich, środowych meczach NBA
Czytaj także

Spotkanie miało szczególne znaczenie dla LeBrona Jamesa, który jeszcze w poprzednim sezonie zdobywał punkty dla Kawalerzystów. Teraz rzucił 21 punktów dla Heat, miał też 13 zbiórek. Najskuteczniejszym graczem meczu był jego klubowy kolega Dwyane Wade - 28 pkt.

Koszykarze Boston Celtics pokonali w wyjazdowym meczu New York Knicks 118:116, odnosząc 11 zwycięstwo z rzędu. Gracze ze stanu Massachusetts pewnie prowadzą w dywizji atlantyckiej ligi NBA, nowojorczycy są tuż za nimi.

Ogromny wkład w prestiżowe zwycięstwo w Madison Square Garden miał Paul Pierce, który rzucił 32 punkty, zanotował też 10 zbiórek. Przede wszystkim jednak jego celny rzut w ostatniej sekundzie meczu dał bostończykom wygraną. W zespole Knicks bardzo skuteczny był Amare Stoudamire - 39 pkt., co jednak nie uchroniło gospodarzy od porażki.

Najlepszym zespołem tego sezonu pozostaje San Antonio Spurs. Teksańczycy, liderzy dywizji południowo-zachodniej, z trudem poradzi sobie sobie jednak z Milwaukee Bucks, i to we własnej hali, wygrywając 92:90. 21. zwycięstwo w sezonie dał gospodarzom Manu Ginobili rzutem w ostatniej sekundzie meczu. W całym spotkaniu Argentyńczyk uzyskał 26 punktów.

Najwięcej punktów, aż 250, zdobyli uczestnicy meczu Phoenix Suns - Minnesota Timberwolves, który zakończył się wynikiem 128:122.

W zespole z Arizony Jason Richardson zdobył 29 punktów, ale niemożliwe byłoby to bez wsparcia Steve'a Nasha, który zaliczył aż 19 asyst. W zespole z Minnesoty wyróżnił się Kevin Love - 23 pkt. i 16 zbiórek. Do wygrywania powrócili obrońcy tytułu z ubiegłego roku. Los Angeles Lakers w trzecim zwycięskim meczu z rzędu pokonali na wyjeździe Indiana Pacers 109:94. Nie zawiedli Kobe Bryant i Pau Gasol, którzy rzucili odpowiednio 31 i 28 pkt. Lakers pewnie prowadzą w dywizji Pacyfiku.

Wyniki środowych meczów koszykarskiej ligi NBA:

Indiana Pacers - Los Angeles Lakers            94:109
New York Knicks - Boston Celtics 116:118
Philadelphia 76ers - Los Angeles Clippers 105:91
Toronto Raptors - Chicago Bulls 93:110
Miami Heat - Cleveland Cavaliers 101:95
New Orleans Hornets - Sacramento Kings 94:91
Oklahoma City Thunder - Houston Rockets 117:105
Memphis Grizzlies - Charlotte Bobcats 113:80
San Antonio Spurs - Milwaukee Bucks 92:90
Phoenix Suns - Minnesota Timberwolves 128:122
Dallas Mavericks - Portland Trail Blazers 103:98

Tabele:

EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION


Z P Proc.
1. Boston 20 4 .833
2. NY Knicks 16 10 .615
3. Philadelphia 10 15 .400
4. Toronto 9 17 .346
5. New Jersey 6 19 .240

CENTRAL DIVISION

1. Chicago 16 8 .667
2. Indiana 11 13 .458
3. Milwaukee 10 14 .417
4. Detroit 8 18 .308
5. Cleveland 7 18 .280

SOUTHEAST DIVISION

1. Miami 19 8 .704
2. Orlando 16 9 .640
3. Atlanta 16 10 .615
4. Charlotte 9 16 .360
5. Washington 6 17 .261

WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION


1. Oklahoma City 18 8 .692
2. Utah 18 8 .692
3. Denver 15 9 .625
4. Portland 12 14 .462
5. Minnesota 6 20 .231

PACIFIC DIVISION

1. LA Lakers 19 7 .731
2. Phoenix 12 12 .500
3. Golden State 9 16 .360
4. Sacramento 5 18 .217
5. LA Clippers 5 21 .192

SOUTHWEST DIVISION

1. San Antonio 21 3 .875
2. Dallas 20 5 .800
3. New Orleans 15 10 .600
4. Memphis 12 14 .462
5. Houston 10 15 .400

ah