Obok Polski o organizację mistrzostw starają się Francja, Norwegia i Katar. Wszystkie te kraje za jedenaście dni zaprezentują swoje najmocniejsze strony w Malmoe, w dniu przerwy pomiędzy faza zasadniczą i półfinałową trwających w Szwecji mistrzostw świata.
Trener Bogdan Wenta uważa, że Polska może spokojnie przeprowadzić mistrzostwa globu co najmniej na takim poziomie, na jakim robią to Szwedzi. Tym bardziej, że od początku turnieju wiele ekip skarży się na organizacyjne niedociągnięcia - problemy z dostępem do informacji czy niską temperaturę w halach.
Selekcjoner zwrócił uwagę, że dzieje sie tak, mimo iż Szwedzi mają duże doświadczenie w organizacji mistrzostw.
- Mam cały czas wrażenie, że my mamy jakieś kompleksy. Myślę, że nie musimy mieć kompleksów. Widzimy, że u nas można zorganizować i wierzę w to, że to zrobimy - powiedział trener Wenta.
Dodał, że Polskę stać na to, tym bardziej, że za pierwszym razem każdy kraj zazwyczaj bardzo do tego się przykłada.
Podobnego zdania jest skrzydłowy reprezentacji Bartłomiej Tomczak.
- Rewelacji nie ma, ale mistrzostwa są dobrze zorganizowane. Jest parę niedociągnięć, ale wydaje mi się, że na każdym turnieju tak jest - powiedział zawodnik, podkreślając, ze jego zdaniem z taką organizacją także Polacy znakomicie by sobie poradzili.
Kolejne mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych odbędą się w Hiszpanii. Z kolei mistrzostwa Europy zorganizują w 2012 roku Serbowie, a w 2014 roku - Duńczycy.
ah