Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 24.01.2011

Lewandowski dobry tylko jako joker

Nie cichną w niemieckiej prasie słowa krytyki w stosunku do piłkarza Borussii Dortmund Roberta Lewandowskiego po kilku pudłach w meczu ligowym z przedostatnim w tabeli VfB Stuttgart (1:1).
Robert Lewandowski strzela gola w meczu Borussia Dortmund - Karpaty LwówRobert Lewandowski strzela gola w meczu Borussia Dortmund - Karpaty Lwówfot. PAP/EPA

"Do gry nadaje się tylko jako joker" - napisał "Bild".

"Dużo szans, mało bramek - tak najkrócej można opisać polskiego gracza, który do Bundesligi trafił z Lecha Poznań za kwotę 4,5 mln euro" - scharakteryzował krótko Lewandowskiego niemiecki dziennik i wyliczył, że z pięciu strzelonych przez niego w tym sezonie bramek, cztery zdobył wchodząc na boisko z ławki rezerwowych. To najlepsza statystyka dla jokera w niemieckiej ekstraklasie.

Według gazety "Bild" meczem z VfB Stuttgart, w którym zmarnował trzy pewne sytuacje podbramkowe, Polak przekreślił swoje szanse na miano napastnika numer jeden w Borussii.

- Jako strzelec sprawdza się tylko z pozycji rezerwowego. Wchodzi i trafia. Kłopoty zaczynają się, gdy trener postawi na niego od pierwszych minut - uważa dziennikarz.
Seria nieudanych zagrań Lewandowskiego rozpoczęła się pod koniec października w Offenbach, kiedy w Pucharze Niemiec Polak nie wykorzystał rzutu karnego, a jego drużyna odpadła z rywalizacji.

Pechowo radzi sobie również na europejskich boiskach. W meczu z Paris St. Germain w Lidze Europejskiej 22-letni napastnik w ostatniej minucie w sytuacji sam na sam spudłował, co miało wpływ na odpadnięcie Borussii z dalszych gier.

man