Murawa na poznańskim stadionie od grudnia 2009 roku wymieniana jest co kilka miesięcy. Po raz ostatni nowa trawa została położona w połowie października ubiegłego roku, ale nie miała czasu, by dobrze się ułożyć i ukorzenić. Sezon piłkarski trwał w najlepsze - Lech rozgrywał kolejne mecze ekstraklasy i Ligi Europejskiej, a do tego jako gospodarz przy ul. Bułgarskiej występowała pierwszoligowa Warta.
W ostatnich dniach trawa zaczęła kiełkować, ale stan płyty wciąż pozostawia wiele do życzenia. Zarządzające obiektem Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji w piątek podpisały umowę z firmą Greenboss na wymianę nawierzchni.
- Do przetargu zgłosiły się trzy firmy, Greenboss przedstawił najkorzystniejszą cenowo ofertę. Jednym z warunków była gwarancja, że murawa musi wytrzymać do końca rozgrywek. Dodatkowo zwycięzca przetargu musi oddelegować swojego doradcę, który będzie pomagał naszym służbom w pielęgnacji trawy - powiedział dyrektor POSiR Ryszard Żukowski.
Nowy trawnik POSiR będzie kosztować ok. 300 tysięcy złotych. To znacznie mniej niż zapłacono za ostatnią wymianę - 300 tys. euro. Prace rozpoczną się 21 marca i muszą zakończyć się najpóźniej 1 kwietnia. Na nowej murawie odbędzie się prawdopodobnie 15 meczów, a po zakończeniu sezonu niewykluczone, że znów trzeba będzie ją wymienić.
Planów na rozwiązanie kłopotu z murawą Stadionu Miejskiego jest kilka. Jak przyznał Żukowski, w grę wchodzi także całkowita wymiana podłoża i systemu ogrzewania. Ten proces może okazać się jednak bardzo kosztowny i czasochłonny.
pk