Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marcin Nowak 19.04.2011

Spada oglądalność Formuły 1 bez Kubicy

Formuła 1 bez Roberta Kubicy znacznie traci na popularności w naszym kraju. Nowy sezon w Polsacie ogląda o około milion widzów mniej. Spadły też wpływy reklamowe.
Formuła 1 Grand Prix ChinFormuła 1 Grand Prix Chinfot. PAP/EPA

Z danych Nielsen Audience Measurement przygotowanych dla portalu Wirtualnemedia.pl wynika, że trzy dotychczas zorganizowane zawody (kwalifikacje i Grand Prix) Formuły 1 w sezonie 2011 obejrzało średnio 970 tys. widzów. Najwięcej widzów zgromadziły zawody odbywające się w Chinach, które w minioną niedzielę śledziło 1,32 mln osób.

Oznacza to, że obecna oglądalność tej dyscypliny sportu jest niższa niż w poprzednich latach. W ubiegłym roku po trzech zawodach średnia widownia wyścigów wynosiła 2 mln widzów, w 2009 roku było to 1,92 mln osób, a w 2008 roku - 1,63 mln.

Kolejny poważny spadek odnotowano też we wpływach reklamowych. Transmisje z wyścigów F1 w tym roku przyniosły stacji 2,4 mln złotych. Rok temu były znacznie wyższe - wynosiły 3,63 mln zł, choć dwa lata temu mimo wyższej oglądalności przychody z reklam były niższe - 2,08 mln zł (dane cennikowe netto, bez rabatów) - czytamy na portalu.

Mimo spadku widowni zawodów, Polsat pozostaje liderem w czasie transmisji z Formuły 1. Drugie miejsce zajmuje w tym czasie Dwójka, trzecia jest Jedynka, a czwarty lokatę zajmuje TVN.

Dane pokazują, że zawody F1 śledzą głównie mężczyźni, osoby w wieku 4-9 lat i między 25. a 59. rokiem życia, mieszkańcy wsi, małych i średnich miast oraz osoby z wykształceniem podstawowym i średnim.

Robert Kubica nie bierze udziału w tegorocznych zawodach Formuły 1, ze względu na wypadek, jaki miał miejsce w lutym podczas rajdu Ronde di Andora. Polski kierowca doznał wielomiejscowych złamań prawej ręki i nogi oraz uszkodzenia kości dłoni. Niedawno Kubica rozpoczął proces rehabilitacji, która ma na celu przywrócenie mu pełnej sprawności fizycznej - przypomina wirtualnemedia.pl

man, wirtualnemedia.pl