Według informacji serwisu w przypadku przedłużającego się lokautu w lidze NBA, jedyny Polak w NBA przystanie na ofertę rosyjskiego klubu.
W tym tygodniu podobne porozumienie, tyle że z tureckim Efesem Stambuł zawarł zawodnik New Jersey Nets - Sasza Vujacić. Wcześniej kontrakt z CSKA Moskwa - popisał serbski środkowy Nenad Krstić, który w minionym sezonie grał w Boston Celtics, zaś jeden z trzech najlepszych rozgrywających NBA - Deron Williams z New Jersey Nets zawarł wstępną umowę z Besiktasem Stambuł, gdzie gra Michał Ignerski.
Głośne umowy mało realne?
Mimo zawartych ustaleń, droga koszykarzy NBA do klubów europejskich i azjatyckich jest jeszcze daleka. Na transfery musi się zgodzić koszykarska federacja FIBA, a ta decyzji jeszcze nie podjęła. Ewentualna "przygoda" Marcina Gortata i innych zawodników (związanych kontraktami - obecenie tylko zawieszonych) grających za oceanem zakończy się w momencie zawarcia porozumienia władz klubów NBA ze związkiem zawodników. Spór dotyczy wynagrodzeń tych drugich. Nie wykluczone zatem, że zawodnicy najlepszej ligii świata, jeśli wogóle zagrają poza NBA, na parkietach Europy mogą pojawić się zaledwie podczas kilku spotkań.
pk