Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Paweł Klocek 14.08.2011

WGP: Kuba za słaba na Polki

Polskie siatkarki pokonały Kubę 3:1 w ostatnim meczu drugiego turnieju eliminacyjnego World Grand Prix (grupa E) rozgrywanego w Zielonej Górze.
Katarzyna Konieczna (C) podczas meczu z KubąKatarzyna Konieczna (C) podczas meczu z Kubą fot. PAP/Lech Muszyński
Posłuchaj
  • Milena Radecka o czynnikach decydujących o zwycięstwie
  • Bardzo szczęśliwy po meczu był trener polskiej kadry Alojzy Świderek
  • Polskie siatkarki pokonały Kubę - relacja
Czytaj także

W pierwszym secie Polki wręcz zdeklasowały rywalki. Nasza reprezentacja dominowała zarówno w przyjęciu jak i w bloku. Biało-czerwone od samego początku objęły prowadzenie, kontrolując sytuację na parkiecie (7:3, 15;9, 18:11, 21:12. Po udanej akcji Mileny Radeckiej i Bereniki Okuniewskiej nasz zespół postawił “kropkę nad i” wygrywając pierwszego seta wysoko - 25:15.

Wydawało się, że równie łatwo będzie w drugim secie. Polki szybko objęły prowadzenie (9:5) i chyba za szybko uwierzyły w wygraną. Kiedy na zagrywce pojawiła się najlepsza wśród Kubanek Kenia Carcaces, Polki straciły kilka punktów z rzędu, przegrywając 9:11. Nasze doprowadziły do wyrównania. Przy stanie 17:17 na zagrywce świetnie spisała się Klaudia Kaczorowska. Po jej mocnych serwisach Polska wyszła na kilku punktowe prowadzenie (23:17), zwyciężając ostatecznie 25:21.

Do rywalizacji w trzecim secie Polki wyszły wyraźnie rozluźnione. Po serii remisów w początkowej fazie tej partii, Kubanki zdobyły kilku punktową przewagę, która oscylowała w granicach 3-5 punktów. Ostatecznie Polki przegrały 23:25.

W czwartym secie Polki zagrały ‘z zębem” i - mimo prostych błędów - wypracowały kilku punktowe prowadzenie. (16:12, 17:12, 20:14), którego nie oddały już do końca. Zwycięski punkt zdobyła Okuniewska i biało-czerwone zwyciężyły 25:20 , a w całym meczu 3:1.

Polski zespół w drugim turnieju eliminacyjnym odniósł dwa zwycięstwa i poniósł jedną porażkę. O tym, czy Polki zagrają w finale turnieju World Grand Prix zadecyduje ostatnia impreza, która za tydzień odbędzie się w Hongkongu.

Powiedzieli po meczu:

Alojzy Świderek (trener reprezentacji Polski): Przyjęcie nie było idealne, choć było lepsze niż wczoraj. Było o wiele lepiej w bloku. Mogliśmy grać więcej piłek krótkich i szybkich. Ta czternastka zawodniczek będzie grała do końca WGP.

Milena Radecka (kapitan reprezentacji Polski): Przystąpiłyśmy do meczu bardzo skoncentrowane i zdeterminowane. Było to bardzo ważne spotkanie dla nas, bo nadal jesteśmy w grze i mamy bardzo duże szanse na awans do turnieju finałowego. Zagrałyśmy dziś bardzo dobrze zagrywką, ale nie ustrzegłyśmy się też głupich i prostych błędów.

Joanna Wołosz: Od początku kontrolowałyśmy grę. W czwartym secie widać było, że Kubanki się mocno wkurzyły. Grały coraz mocniej atakiem, zagrywką i ciężko im się było przeciwstawić.

Juan Gala Rodriguez (trener reprezentacji Kuby): Wiedzieliśmy doskonale, że to będzie mecz, który rozegra się w sferze taktyki. Zawiedliśmy, jeśli chodzi o serwis. To była dla nas dobra lekcja.

Polska - Kuba 3:1 (25:15, 25,21, 23:25, 25:20)

Polska: Milena Radecka, Anna Podolec, Berenika Okuniewska, Klaudia Kaczorowska, Karolina Kosek, Katarzyna Konieczna, Paulina Maj (libero) oraz Magdalena Saad, Joanna Wołosz, Anita Kwiatkowska, Zuzanna Efimienko.

Kuba: Yusidey Silie, Wilma Salas, Rosanna Giel, Yoana Palacios, Kenia Carcaces, Daymara Lescay, Emily Borrell (libero), Ana Lidia Cleger, Leanny Castaneda, Yanelis Santos.

pk