Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 21.10.2011

Wlazły przerywa milczenie. "Zniszczono moje marzenia"

Mariusz Wlazły długo się nie wypowiadał na temat swojej absencji w reprezentacji Polski. Teraz atakujący PGE Skry Bełchatów postanowił przerwać milczenie.
Mariusz WlazłyMariusz Wlazłyfot. IAR

Kilka dni temu prezes PZPS Mirosław Przedpełski wypowiedział się na temat sytuacji Wlazłego. Jego zdaniem wina leży po stronie siatkarza.

- Mariusz cały czas ma jakieś swoje żale, pretensje do wszystkich dookoła. Uważa, że w pewnym momencie jego kariery nikt, na czele z trenerem i związkiem, nie interesował się jego problemami zdrowotnymi - tłumaczy Przedpełski.

- Nie dziwię się kibicom, że na mnie gwiżdżą, bo nie znają mojej sytuacji i nie wiedzą, jak jest złożona. Wypowiedzi Prezesa Mirosława Przedpełskiego sprawiły, że kibice są zmanipulowani - pisze Wlazły, który w ten sposób przerywa milczenie wokół swojej osoby.

Wszystkiemu winni działacze?

- Zawsze chciałem jej pomóc i pomagałem kolegom za wszelką cenę, także swojego zdrowia. - pisze Wlazły i ma żal do działaczy PZPS, że gdy zaczęły łapać go kontuzje, mógł liczyć tylko na pomoc swojego klubu.

- Czuję się kopany i poniewierany niesłusznie, choć rozmawiałem z Prezesem Przedpełskim o porozumieniu, zawieszeniu broni dla dobra dyscypliny - tłumaczy napisanie oświadczenia Wlazły

Pełne oświadczenie Mariusza Wlazłego TUTAJ>>>



skra.pl, mr