Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Aneta Hołówek 11.01.2012

Wenta odkrył wszystkie karty

Trener Bogdan Wenta podał nazwiska piłkarzy ręcznych, którzy wezmą udział w Mistrzostwach Europy w Serbii.
Trener Bogdan Wenta prezentuje zawodnikom ćwiczenie podczas treningu kadry w podwarszawskim LegionowieTrener Bogdan Wenta prezentuje zawodnikom ćwiczenie podczas treningu kadry w podwarszawskim Legionowiefot.PAP/EPA/Bartłomiej Zborowski
Posłuchaj
  • Trener Bogdan Wenta wierzy w swoich zawodników, a celem nadrzędnym jest awans do Igrzysk Olimpijskich w Londynie.
  • Bogdan Wenta bardzo motywuje swoich podopiecznych, którzy w grupie zmierzą się z gospodarzami turnieju - Serbami, a także z Duńczykami i Słowakami
Czytaj także

Dania, Słowacja i gospodarz imprezy Serbia to rywale polskich piłkarzy ręcznych w pierwszej rundzie turnieju finałowego mistrzostw Europy. Zdaniem trenera Bogdana Wenty najtrudniejszy mecz będzie z Serbami, który zainauguruje rywalizację.

Wszystkie spotkania grupy A biało-czerwoni rozegrają w belgradzkiej hali Pionir Arena. Z Warszawy odlecą w piątek 13 stycznia o godz. 11.15. Następnego dnia podczas konferencji technicznej trener będzie musiał zgłosić ostateczną "16" na pierwszą część turnieju. Po niej będzie mógł wymienić dwóch zawodników, a po ewentualnej drugiej rundzie jeszcze jednego.

Trzy najlepsze drużyny z ME awansują bezpośrednio do mistrzostw świata 2013 w Hiszpanii.

- Dania, Serbia i Słowacja - my znamy te zespoły, z niektórymi graliśmy wielokrotnie. Ale duże imprezy takiej rangi jak mistrzostwa Europy cechuje to, że każdy pojedynek jest inny. Np. podczas turnieju w Danii nasz najlepszy mecz - z gospodarzami - był przegrany. Ale było w nim mnóstwo pozytywnych historii. Ani oni, ani my nie odkryliśmy jeszcze wszystkiego - powiedział podczas konferencji prasowej w Jachrance Wenta.
Jego zdaniem będzie decydowała forma w danym dniu i psychiczne podejście.

- Dla nas chyba najtrudniejsze będzie spotkanie z Serbią. To będzie ciężki mecz, mecz otwarcia, gdzie oni będą grać przed własną publicznością - podkreślił.

Kapitan reprezentacji Grzegorz Tkaczyk wspomniał, że na początku zgrupowania nie było najlepiej.

- Mieliśmy trochę pod górkę. Pierwsze trzy dni to ciągle jakieś kontuzje, co nas trochę zmartwiło. Poza urazem Tomka Rosińskiego, który wypadł z mistrzostw i Bartka Tomczaka, który nie doszedł jeszcze ze swoim łokciem do pełnej sprawności, pozostali zawodnicy są zdrowi. Mamy w drużynie wspaniałą atmosferę. Na mistrzostwa Europy jedziemy nie w roli faworyta, a raczej czarnego konia. Miejmy nadzieję, że namieszamy na tej imprezie i zrealizujemy nasze marzenia - zaznaczył.

Przed dwoma laty w Austrii podopieczni Wenty otarli się o medal. W meczu o brąz doznali porażki w Wiedniu z Islandią 26:29 (10:18). W półfinale ulegli Chorwatom 21:24, którzy potem w finale przegrali z Francuzami 21:25. Kapitan reprezentacji Polski Sławomir Szmal został uznany za najlepszego bramkarza turnieju.

Czwarte miejsce Polaków to najwyższa lokata jaką zajęli w historii ME. W 2008 roku uplasowali się na siódmej pozycji.

15 stycznia w Belgradzie zagrają w meczu otwarcia mistrzostw z Serbami. Ich największym sukcesem jest brązowy medal ME w 1996 roku, zdobyty jeszcze pod szyldem Jugosławii. Podczas poprzedniego czempionatu musieli zadowolić się dopiero 13. pozycją.


Kadra piłkarzy ręcznych, która pojedzie na ME 2012:

bramkarze: Piotr Wyszomirski (Azoty Puławy), Marcin Wichary (Wisła Płock);

w polu: Michał Jurecki, Patryk Kuchczyński, Mateusz Zaremba, Grzegorz Tkaczyk (wszyscy Vive Targi Kielce), Kamil Syprzak, Zbigniew Kwiatkowski, Adam Wiśniewski (wszyscy Wisła Płock), Robert Orzechowski (MMTS Kwidzyn), Mariusz Jurkiewicz (BM Atletico Madryt), Karol Bielecki, Krzysztof Lijewski (obaj Rhein-Neckar Loewen), Tomasz Tłuczyński (TuS N-Luebbecke), Bartłomiej Jaszka (Fuechse Berlin), Bartosz Jurecki (SC Magdeburg).

ah