Milan uratował jeden punkt dopiero w ostatniej minucie regulaminowego czasu spotkania, gdy po raz 24. w tym sezonie trafił do bramki szwedzki napastnik Zlatan Ibrahimovic. Zespół grał już wtedy w osłabieniu, po czerwonej kartce (za drugą żółtą) dla Daniele Bonery w 82. minucie.
Gola dla Bologny, która jest obecnie 12. w tabeli, zdobył w pierwszej połowie Urugwajczyk Gaston Ramirez (26. minuta).
Milan nie wykorzystał szansy na objęcie prowadzenia w Serie A. Po 33. kolejkach ma w dorobku 68 punktów, tyle samo co lider Juventus Turyn, który ma jednak rozegrane o jedno spotkanie mniej. "Biała Dama" w niedzielę wieczorem podejmuje AS Romę.
Dobry mecz Boruca
Czyste konto w bramce Fiorentiny zachował Artur Boruc, a jego zespół zremisował na własnym stadionie z Interem Mediolan. Gospodarze mogli pokusić się o zwycięstwo. W 69. minucie rzutu karnego podyktowanego za faul brazylijskiego bramkarza gości Julio Cesara na Andrei Lazzarim nie wykorzystał jednak Serb Adem Ljajic.
Boruc miał kilka udanych interwencji, broniąc m.in. strzał Urugwajczyka Diego Forlana w piątej minucie i Diego Milito w 88. Ekipa z Florencji, która przed dwoma tygodniami pokonała broniący tytułu AC Milan 1:0, a w poprzedniej kolejce bezbramkowo zremisowała z Palermo, zanotowała trzeci kolejny mecz bez porażki. Jest obecnie 15. w tabeli Serie A.
mr