Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marcin Nowak 05.07.2012

Lato idzie na wybory. Wymyślamy mu hasło na kampanię

"Nie uznaję walkowerów", "Summer is coming", "Koko koko - Lato spoko", "Wieczne Lato" to tylko niektóre z propozycji na slogany kampanii o reelekcję Grzegorza Laty.
Grzegorz LatoGrzegorz LatoW. Sierakowski/PZPN

Grzegorz Lato podjął męską decyzję - będzie ubiegał się o reelekcję na stanowisko prezesa PZPN. Powoli musi myśleć już o hasłach wyborczych, które zapewnią mu zwycięstwo.

Niestety Grzegorz Lato nie będzie już miał za sobą Kazimierza Grenia, który prowadził jego kampanię. Szef Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej stał się jego zagorzałym przeciwnikiem.

Powiedzmy sobie szczerze - Agnieszka Olejkowska, młoda pani nie-do-rzecznik PZPN-u raczej też nie nadaje się na prowadzenie sztabu wyborczego Laty. Szczególnie, gdy bredzi coś o dobrej kondycji fizycznej związku, co raczej nie przekona delegatów do zagłosowania za reelekcją.

W tej trudnej chwili - postanowiłem pomóc naszemu wspaniałemu prezesowi (łubudubu, łubudu bu, niech nam żyje...) w utrzymaniu, jakże cennej posady. Przekonało mnie jego oświadczenie, z którego dowiedziałem się, że Euro 2012 odbyło się tylko dzięki PZPN, a wiadomo PZPN to Grzegorz Lato, a nie jakiś tam Michał Listkiewicz.

"Zdecydowałem się kandydować, ponieważ uważam, że zachowanie ciągłości działań dobrze wpłynie na PZPN. PZPN jako jeden z nielicznych związków sportowych jest w dobrej kondycji i ma ustabilizowaną sytuację finansową. Wiem jednak, że wiele spraw wymaga natychmiastowej poprawy. Znam środowisko i wiem, co trzeba zrobić, aby w piłce działo się lepiej. Jako piłkarz nigdy nie oddałem żadnego meczu walkowerem, jeśli odejdę ze związku to tylko po przegranej z takim przeciwnikiem, który lepiej ode mnie zadba o rozwój piłki nożnej w Polsce" - oświadczył wielce szanowny pan prezes.

Mam lekkie doświadczenie w pisaniu haseł reklamowych i już widzę, że mam z czym pracować. Slogan - "Nie uznaję walkowerów" narzuca się od razu sam.

Natychmiast można się też odnieść do słów Laty o mistrzostwach Europy i trochę kombinując z wypowiedzią wielkiego polityka Krzysztofa Kononowicza ("Żeby nie było niczego") mamy hasło: "Beze mnie nie byłoby niczego".

/

Idąc dalej tym tropem i cofając się do Ludwika XIV ("L'État c'est moi") możemy spróbować powalczyć na zjeździe z hasłem: "Euro 2012 to Ja".

To jednak nie koniec skojarzeń z turniejem w Polsce i na Ukrainie, który stanie się głównym motorem napędowym kampanii. Grzegorz Lato jest wielkim strategiem i jeszcze przed mistrzostwami wiedział, że wszystko się uda i dla dobra polskiej piłki będzie musiał znów kandydować. Dlatego jeszcze przed Euro 2012 wspólnie z gwiazdą muzyki pop - Oceaną pracował nad piosenką wyborczą, która może stać się też hasłem kampanii, a nie tylko oficjalną piosenką mistrzostw. Mowa oczywiście o utworze - Endless Summer (w wolnym tłumaczeniu - "Wieczny Grzegorz Lato"):

Trzeba jednak pamiętać o delegatach, którzy ciut mniej znają angielski od wielce szanownego pana prezesa. W końcu nie każdy potrafi brylować na salonach, tak jak Grzegorz Lato:

Dla delegatów związku, którzy lepiej czują się w rozmowach w rodzimym języku mamy oczywiście - "Koko koko - Euro spoko". Utwór zespołu Jarzębina na pewno trafi w gusta wielu działaczy piłkarskich. I dlatego nie sposób nie podać kolejnego hasła - "Koko koko - Lato spoko". W końcu to taki spoko, wyluzowany gość:

Znając zapotrzebowanie polskiej piłki na Grzegorza Latę i pozostając w muzycznych klimatach - rezerwową piosenką wyborczą może być utwór Formacji Nieżywych Schabuff - "Lato", oczywiście specjalnie zadedykowany szefowi piłkarskiej centrali. Hasło trochę rozbudujemy ze słów piosenki na - "Lato, Laaaato, Lato wszędzie":

Dodajmy do tego jeszcze takie slogany jak - "Summertime", czy "Summer days are not over yet" i mamy absolutny komplet z tej kategorii.

Jeśli muzyka to czemu nie film? Od razu można odpuścić sobie "Koszmar minionego lata" - to nie brzmi zbyt dobrze, ale zawsze możemy uderzyć w bardzo popularny ostatnio serial - Gra o tron. Zamiast - "Winter is coming" (swoiste motto serii), oczywiście możemy powalczyć z hasłem "Summer is coming", czy też banalnie - "Winter is not coming".

Warto też nawiązać do motto PZPN - "Łączy nas piłka". Po co nam jakaś piłka? "Łączy nas Lato"!

Do tego dodajmy jeszcze "Czas na Lato", "Lato nigdy się nie (s)kończy", lub trochę bardziej skomplikowane: "Reelekcja - co ty na to? Jak na Lato!".

Walne Zgromadzenie Delegatów PZPN, podczas którego dojdzie do wyboru szefa Związku odbędzie się 26 października. Piosenka wyborcza już jest (nawet kilka), hasła na kampanię wymyślone - teraz trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać do głosowania, względnie dopracować jakieś ulotki i wizualizacje. Zwycięstwo murowane.

Oczywiście - całą swoją pracę w trakcie kampanii, podobnie jak Grzegorz Lato w PZPN, wykonam absolutnie społecznie. Dla dobra polskiej piłki!

Podwajcie nam swoje pomysły na hasło wyborcze dla Grzegorza Lato!

Skomentuj na blogu autora - Na Spalonym

Marcin Nowak, polskieradio.pl