Logo Polskiego Radia
PAP
Piotr Grabka 11.10.2012

Fornalik: kilku zawodników zamierzam oszczędzać

Selekcjoner reprezentacji Polski przyznał, że dobrze się stało, iż wtorkowy mecz eliminacji MŚ z Anglią poprzedzi piątkowa towarzyska gra z RPA. - Taki sprawdzian bardzo nam się przyda - podkreślił.
Waldemar FornalikWaldemar FornalikPAP/Bartłomiej Zborowski
Posłuchaj
  • Tomasz Rząsa, dyrektor reprezentacji ds. kontaktów z mediami, o RPA (IAR)
  • Jakub Kosecki czuje się gotowy do gry przeciwko RPA (IAR)
  • Paweł Wszołek odczuwa jeszcze delikatnie skutki kontuzji przed meczem z RPA (IAR)
Czytaj także

Mecz z RPA został zakontraktowany jeszcze przed wyborem w lipcu Fornalika na stanowisko selekcjonera. Nie brakowało głosów, że reprezentacja nie powinna grać sparingu kilka dni przed ważnym spotkaniem z Anglią.
- Najpierw moje odczucia dotyczące meczu z RPA były różne, ale wobec ostatnich wydarzeń ten sprawdzian bardzo się przyda. Dotknęły nas kontuzje, pojawiło się w kadrze kilku nowych graczy i teraz mogę ich sprawdzić, spróbować różnych wariantów pod kątem spotkania z Anglią - przyznał Fornalik.
Jak dodał, nie zamierza jednak lekceważyć piątkowego rywala.
- Podchodzimy do tego przeciwnika poważnie, na dodatek zagramy na naszym wspaniałym stadionie. O ile wiem, w obecności bardzo wielu kibiców. Znamy wartość RPA. Wiemy, jakie zmiany zaszły w tym zespole, to na pewno nie będzie dla nas łatwy mecz - podkreślił selekcjoner.
W piątek na pewno nie skorzysta z Eugena Polanskiego. Pomocnik FSV Mainz opuścił już zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji.
- Musiał wyjechać z ważnych powodów rodzinnych. Proszę o niezadawanie pytań i uszanowanie tej sytuacji. Zawodnik w godzinach popołudniowych wyleciał do Niemiec, w piątek będziemy mieć bardziej szczegółowe wiadomości. Wówczas dowiemy się, czy jest szansa, aby Eugen wrócił na mecz z Anglią - przyznał Fornalik.
W jego miejsce powołanie otrzymał Rafał Murawski, wcześniej znajdujący się na tzw. liście rezerwowej.
Selekcjoner poinformował również, że opaskę kapitana reprezentacji - wobec kontuzji Jakuba Błaszczykowskiego - założy 32-letni Marcin Wasilewski, najbardziej doświadczony z obecnych reprezentantów Polski.
- Czyja to decyzja? To nie jest istotne. Mamy pewne procedury wyboru kapitana na wypadek kontuzji. Jeśli chodzi o kolejne spotkania, to nie wybiegamy tak daleko w przyszłość. Zresztą być może Kuba wróci do nas w listopadzie - podkreślił Fornalik.
W spotkaniu z RPA prawdopodobnie nie wystąpią szykowani na mecz z Anglią Łukasz Piszczek, Robert Lewandowski i Ludovic Obraniak. - Wszyscy byli w ostatnich dniach trochę poobijani po meczach ligowych. Biorę pod uwagę, że nie zagrają w piątek - przyznał trener kadry.
W czwartek wieczorem jego piłkarze trenowali na Stadionie Narodowym. Jak zapowiedział Fornalik, z powodu lekkiego urazu indywidualnie ćwiczył Jakub Kosecki, natomiast normalnie miał już trenować Paweł Wszołek, który wcześniej narzekał na uraz mięśnia czworogłowego. Do pełni zdrowia wrócił także golkiper Przemysław Tytoń.
- Kto zagra w bramce przeciwko RPA? Decyzja zapadnia w piątek, ale jesteśmy już blisko jej podjęcia - przyznał Fornalik.
Na razie nie chciał mówić o wtorkowym spotkaniu z Anglią. Nawet wówczas, gdy brytyjski dziennikarz zapytał o porównanie strat obu drużyn (Anglicy zagrają m.in. bez Johna Terry'ego i Rio Ferdinanda).
- Jedna i druga drużyna straciła ważnych zawodników, ale Anglia ma większe pole manewru. Nie będę jednak mówić dzisiaj o tym spotkaniu - uciął selekcjoner.
Towarzyskie spotkanie z RPA odbędzie się w piątek (godz. 20.45), a mecz eliminacji mistrzostw świata z Anglią we wtorek (21.00). Oba na Stadionie Narodowym w Warszawie.

pg