Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 03.01.2013

Dobra gra Gortata. "Słońca" wygrały po raz 12

Marcin Gortat zdobył dla Phoenix Suns 11 punktów i miał 14 zbiórek, a jego zespół w meczu koszykarskiej ligi NBA pokonał u siebie Philadelphia 76ers 95:89.
Marcin GortatMarcin Gortat Wikipedia/Mwinog2777

To 11. w sezonie double-double Polaka i pierwsza wygrana "Słońc" po sześciu porażkach z rzędu.
Gortat grał 35 minut. Trafił pięć z ośmiu rzutów z gry i jedyny wolny, miał dwie zbiórki w ataku i 12 w obronie, wyrównując swój rekord sezonu. Zanotował także trzy asysty, po dwa przechwyty, straty i faule oraz jeden blok.

Najwięcej punktów dla Phoenix zdobyli Luis Scola - 21 (także 9 asyst), Goran Dragic - 20 i 6 as. oraz Shannon Brown - 12.

W zespole gości rozgrywający Jrue Holiday uzyskał drugie w karierze triple-double - 16 punktów, 10 zbiórek i 10 asyst. Wyróżnili się także Thaddeus Young - 14 pkt i 10 zb., Dorell Wright - 14 i Evan Turner - 13.

W pierwszym meczu z nowym roku Suns zrewanżowali się rywalom za porażkę 101:104 poniesioną 25 listopada w Filadelfii. Wygrali z Sixers pierwszy raz od 24 lutego 2010 roku.

Gortat znakomicie rozpoczął środowe spotkanie w hali US Airways Center, które obejrzało 16 034 widzów. W pierwszej kwarcie zdobył dziewięć punktów, myląc się tylko przy jednym rzucie. Szczególnej urody był jego dynamiczny wsad, wykonany w kontrataku tuż po tym, jak pod własną tablicą zablokował rzut Spencera Hawesa. Po tej akcji gospodarze prowadzili 26:20, a po 12 minutach 31:24.

W pierwszej połowie spotkania Gortat z 11 punktami był najlepszym strzelcem zespołu. Po zmianie stron już nie poprawił tego dorobku. Rzadko decydował się na rzuty, a dwa, które wykonał, były niecelne. Odgrywał piłkę kolegom, nawet gdy otrzymywał ją w pobliżu kosza. Dwukrotnie popełnił też błąd kroków. Nadal jednak skutecznie walczył o zbiórki, których miał najwięcej ze wszystkich uczestników spotkania. Uzyskał także najwyższy wskaźnik "plus/minus" - gdy przebywał na parkiecie, drużyna wygrała ten fragment 25 punktami.

Suns z bilansem 12 zwycięstw i 21 porażek pozostają na przedostatnim, 14. miejscu w Konferencji Zachodniej.

to