Logo Polskiego Radia
PAP
Aneta Hołówek 04.01.2013

WTA: pierwszy turniej Radwańskiej w 2013 i pierwszy finał!

Polka w sobotnim finale turnieju WTA Tour na kortach w nowozelandzkim Auckland spotka się z Belgijką Yaniną Wickmayer . Będzie to ich trzeci pojedynek, a bilans wynosi 1-1.

23-letnia Polka, obecnie czwarta w rankingu WTA Tour, awansowała do finału pokonując 70. na świecie Amerykankę Jamie Hampton 7:6 (7-4), 7:6 (7-3). Był to czwarty wygrany mecz przez krakowiankę w sezonie, czwarty bez straty seta, ale zarazem było to najtrudniejsze jej zwycięstwo. Dotychczas straciła tylko dziesięć gemów, w piątek - 12.
- Właściwie było dziś bardzo ciężko i równo, dlatego cieszę się, że w każdym secie byłam od niej lepsza o dwa punkty - powiedziała Radwańska, która w punktach w meczu była nieznacznie lepsza 89-84.
Obie tenisistki po trzy razy przegrywały swoje podanie, przy czym Polka wykorzystała każdą z trzech okazji do przełamania, a sama obroniła sześć "break pointów". Miała sześć asów serwisowych, dwukrotnie więcej od rywalki, a także dwa podwójne błędy, o jeden mniej od Hampton.
Amerykanka jako pierwsza zawodniczka w Auckland zdobyła gema przy serwisie krakowianki. Udało jej się to na 6:5 w pierwszym secie. Przy swoim podaniu miała setbola, ale popełniła przy nim podwójny błąd i chwilę później sama pozwoliła się przełamać; doszło do tie-breaka, którego przegrała 4-7, po 61 minutach gry.
W drugiej partii Polka szybko objęła prowadzenie 4:0; później miała chwilę dekoncentracji, co wykorzystała Hampton i odrobiła straty. Jednak również w drugim tie-breaku okazała się nieco słabsza od bardziej utytułowanej rywalki - 3-7.
Radwańska starała się rozstrzygać na swoją korzyść grę głównie z głębi kortu i konsekwentnie odgrywała piłki na linię główną, starając się uniemożliwiać jej wypady do siatki po mocnym serwisie.
Było to ich czwarte spotkanie i po raz czwarty lepsza okazała się krakowianka. W 2011 r. pokonała Hampton na ziemnej nawierzchni w Stuttgarcie 6:0, 6:1, a w ubiegłym sezonie dwukrotnie na twardych kortach - w Indian Wells 6:3, 4:6, 3:0 (krecz rywalki) oraz w Tokio 6:4, 6:3.
Radwańska jako jedyna zawodniczka z czołowej dziesiątki pojawiła się w Auckland, zaproszona przez organizatorów. Polka zarobiła już co najmniej 200 punktów do rankingu WTA oraz 20 tysięcy dolarów premii. Stawką sobotniego finału jest 280 pkt i czek na 40 tys. dolarów.
Jej rywalką będzie Wickmayer, która nie bez trudu uporała się z Niemką Moną Barthel (8.) 6:4, 1:6, 7:6 (7-3).
Dotychczas Radwańska spotykała się z Belgijką dwa razy. Przegrała z nią 6:1, 6:7 (6-8), 5:7 na twardym korcie w Bydgoszczy w 2010 roku, w drużynowych rozgrywkach Fed Cup w Grupie Światowej II. Natomiast pokonała w 2011 roku w na ziemnej nawierzchni w wielkoszlemowym Roland Garros w Paryżu 6:4, 6:4.
Wyniki spotkań 1/2 finału:

Agnieszka Radwańska (Polska, 1) - Jamie Hampton (USA) 7:6 (7-4), 7:6 (7-3)
Yanina Wickmayer (Belgia, 3) - Mona Barthel (Niemcy, 8) 6:4, 1:6, 7:6 (7-3)

ah