Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 09.01.2013

Odnotowano rekordowo długi tie-break

Tenisiści z Monaco Benjamin Balleret i Guillaume Couillard rozegrali najdłuższy tie-break składający się z 70 punktów (wygrał Balleret 36-34).
Odnotowano rekordowo długi tie-breakSXC

Jednak może nie zostać uznany za oficjalny rekord, ponieważ podczas meczu na stołku nie siedział sędzia.
Był to pojedynek decydującej, trzeciej rundy kwalifikacji do turnieju głównego rangi ITF Futures na Florydzie. W tej fazie mecze rozgrywa się tylko w towarzystwie sędziego-obserwatora, przyglądającego się przebiegowi spotkań z trybun.
Poinformowała o tym wydarzeniu Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) na oficjalnym koncie na Twitterze: "Nie znaleźliśmy w naszej dokumentacji dłuższego tie-breaka, niż ten".
Poprzedni rekordowy tie-break rozstrzygnął się w 38 punktach, co zdarzyło się trzykrotnie. Ostatnio w 1997 roku w turnieju na trawie londyńskiego Queen's Clubu, gdzie Chorwat Goran Ivanisevic pokonał Brytyjczyka Grega Rusedskiego 20-18. Wcześniej podobne zwycięstwa w decydujących partiach odnotowali Szwed Bjoern Borg i Amerykanin Andy Roddick.
29-letni Balleret, obecnie 668. w rankingu ATP World Tour, najwyżej notowany był na 204. miejscu w 2006 roku. Wtedy miał okazję, dzięki "dzikiej karcie", wystąpić przeciwko ówczesnemu liderowi Szwajcarowi Rogerowi Federerowi w turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo.
Natomiast starszy o osiem lat Couillard w kwietniu ubiegłego roku wystąpił w reprezentacji Monaco w spotkaniu w ramach rozgrywek o Puchar Davisa w grupie II Strefy Euroafrykańskiej, przeciwko ekipie Maroka.

man